Temat: Seks w jakim wieku

Dziewczyny co myślicie o seksie nastolatków. ? I czy naprzykład 16,17 lat to za mało. A wy kiedy straciłyście dziewictwo :)
Jak dla mnie po slubie,tak bylo w moim przypadku:)
Ja i mój ówczesny chłopak mieliśmy ukończone 18 lat. Byliśmy w związku ponad pół roku. Dla nas obojga był to pierwszy raz :)
Wspomnienia cudowne...
Obecnie jest moim Mężem
uważam osobiście, że seks powinno się uprawiać wtedy, gdy czuję się na tyle odpowiedzialnym by wychować dziecko gdyby się trafiła wpadka:) Mam 21 lat i mam prawie dwu letniego synka. Jestem szczęśliwą mamą :)
Według mnie to za wcześnie.
Pasek wagi
legalnie można od 15...  więc nie wiem.  Każdy robi, jak uważa, nie ma jakiegoś określonego wieku..  ;/
To za mało. Trzeba być dojrzałym emocjonalnie i ponieść konsekwencje swoich poczynań, czyli móc wychować ewentualne dziecko. Chociaż ja osobiście jestem za seksem dopiero po ślubie :D

zgadzam się w 100% łącznie z ostatnim stwierdzeniem (choć pewnie wielu zdziwiłoby się ponieważ nie jestem osobą wierzącą)
Pasek wagi
ja miałam 16 lat skończone i ponad rok stażu w związku;p Teraz mam 20 nadal ze sobą jesteśmy i na pewno nie żałuję że tak szybko..;p 
Ja mam 18,5 ze swoim chłopakiem jestem prawie 2 lata, ale na razie nie uprawiamy klasycznego sexu, bo boimy się wpadki. Ale inne erotyczne sprawy owszem :p
Nie ma na to reguły, wiek to nie wyznacznik... W dzisiejszych czasach seks uprawiają wszyscy i wszędzie, każdy z każdym i to jest obrzydliwe... Należy się zastanowić nad podjęciem takiej ważnej decyzji, bo jest nieodwołalna! Nie oddawaj dziewictwa chłopakowi, któremu nie ufasz w 100%, bo jeśli Cię zawiedzie, to "stracisz swój skarb"

Mój chłopak bardzo docenił, że byłam dziewicą kiedy się poznaliśmy i że to z nim przeżyłam swój pierwszy raz. Dla niego to też była trudna decyzja, to też był jego pierwszy raz. Mieliśmy oboje 19lat. I jest nam dobrze ze sobą, bo szanujemy siebie nawzajem.
"Nie oddawaj dziewictwa chłopakowi, któremu nie ufasz w 100%, bo jeśli Cię zawiedzie, to "stracisz swój skarb"

Mój chłopak bardzo docenił, że byłam dziewicą kiedy się poznaliśmy i że to z nim przeżyłam swój pierwszy raz."

Litości.. Babcia ci takich dyrdymałów naopowiadała? Dziewictwo to ani "skarb" ani "wstyd". Traci się je, kiedy przychodzi odpowiednia pora. Dla jednych są to wyznania miłości, dla innych noc poślubna, a jeszcze dla kogoś innego osobista decyzja z ciekawości. Mój mąż nie ubolewał nad tym, że przed nim miałam 4. On sam miał 3. I co z tego? Seks jest dla ludzi. Trzeba tylko tak to robić, żeby później nie żałować.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.