Temat: problem

Cześć dziewczyny od paru godzin zastanawiam sie czy o tym napisac ale chyba nie mam wyjscia:( chodzi o faceta, jestesmy razem od ponad 3 lat no i wiadomo roznie miedzy nami bywało raz lepiej raz gorzej, raz ja zawiodlam jego zaufanie a raz on moje ale nie umiemy bez siebie zyc... tzn ja nie umiem bo on czesto ostatnio miewa chwile zwątpienia i np dzisiaj napisal mi ze on chce byc sam, ze ja go ograniczam i przeze mnie nie ma kolezanek i ze nie wie czy dalej chce byc ze mną;/ zdarzalo sie juz ze tak pisal ale potem przekonalam go do siebie i bylo ok, mowil ze mnie kocha i ze chce sie ze mną ożenic itp a tu na raz znowu cos takiego :( nie wiem co mam robic, myslicie ze jak sie do niego nie bede odzywac to za mna zatęskni i wroci? bo ja sie obawiam ze zacznie sie spotykac z innymi i ze go strace;( a ja tego nie chce i zawsze do niego pisze jak jest źle i przepraszam ( nawet jak to nie moja wina) chyba źle robie i tak go juz przyzwyczailam do tego... nie potrafie do niego nie pisac bo boje sie ze naprawde pojdzie do innej.... co ja mam zrobic...?
zapoznaj się proszę z Regulamin forum i dostosuj nazwę tematu do pkt 5
na siłę faceta nie zatrzymasz...jak on już teraz tak myśli to puściłabym go i zapomniała....

ja bym go zostawila w spokoju.. jak kocha to wroci.. potrzebuje troche przestrzeni a nie kontroli jak mamusia.. przeczytaj ksiazke mezczyzni sa z marsa a kobiety z venus.. ma czas jaskini
Pasek wagi
dubel
Pasek wagi
czas jaskini?? o co kaman?
Nie trzymałabym faceta na siłę, bo po co? W końcu i tak zostawi skoro nie jest pewny. Jak się kogoś kocha, to nie ma się chwil zwątpienia. Poza tym może lepiej dla Was obojga byłoby gdybyście się rozstali? On miałyby swoją wolność, a Ty nie musiałabyś się zamartwiać i mogłabyś słusznie wykorzystać swoją młodosć.
Pogadaj z nim, a nie na forum. Łatwiej jest szukać rad tutaj, ale jeżeli nie dowiesz się od niego co naprawdę czuje to tym bardziej tutaj. Lepiej wypuścić jednego faceta niż za 10-20 lat obudzić się ze świadomością, że on cię nie kocha, a został z tobą dlatego, że nie chciałaś go puścić...
Pasek wagi
Ja sie zgadzam z Rosmary przedewszystkim porozmawiaj z nim i  jeżeli on chce odejść to pozwul mu odejść, nie zatrzymuj go na siłe, bo najgorsze to związki z przyzwyczajenia w których miłosć umarła. Dowiedz się jak on się z tobą czuje, pozwól żeby wszystko Ci powiedział, tez o twoich wadach i wyciagnij z tego naukę na przyszłość. Nigdy nie wiesz co na ciebie czeka, może w bliskiej przyszłosci spotkasz faceta który bedzie dla Ciebie poprostu idealny. Trzymaj się i powodzenia.
a to chcesz go mieć na siłę? chcesz za jakiś czas obudzić się z ręką w nocniku z dwójką dzieci i zdradzającym mężem? pusć go wolno, niech leci do tych koleżanek, niech robi co chce. związek z przymusu nie ma sensu. jak zatęskni i zobaczy co stracił to wróci. jak nie wróci to Ty nic nie straciłaś.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.