Temat: Seks z doświadczonym- Pomocy..

Móhj chłopak jest doświadzony..i bardzo napalony.. Nie wiem jak go zaspokoić ,on miał dużo partnerek , boję się że go nie zaspokoje.. Ostatnio jak uprawialiśmy seks to było z 40min ja już po 5 min nie wiedziałam co robić..on to jakoś dłużej pociągnął i na koniec powiedział że mógłby o wiele dłużej ( on gra zawodowo w piłkę nożną) .  Nie było mu chyba ze mną dobrze , mi było świetnie. Moje pytanie . Jak takiego zaspokoić?  Dodam że to jest mój pierwszy chłopak z którym zaczęłam uprawiać seks..
Się go zapytaj. Skoro uprawiacie sex to chyba umiecie ze sobą rozmawiać? Chyba wiedział, że byłaś dziewicą, prawda?
Pasek wagi

Czerwona. napisał(a):

Właśnie nie wiem jak go pieśćić.. Dacie mi jakieś

może possij
Może na początek długa gra wstępna,może się zmęczy ,a potem pójdzie szybciej.
porozmawiaj z nim szczerze, możne jemu podoba się ze jesteś niedoświadczona i chętnie Cię pouczy:)
Nie da się udawać w łóżku ... seksu trzeba się nauczyć. Jeśli nie czujesz tego klimatu, nie wiem co możesz zrobić.
Możesz owszem udoskonalić technikę miłości oralnej, przebierać się, kupować zabawki etc, ale musisz to "czuć" :)

Ja proponuje zaopatrzeć się z grę erotyczną- Rozkoszna wojna (proponuję ją, bo ją mam)- tam partnerzy mogą się nauczyć dużo o sobie i dowiedzieć się o najskrytszych pragnieniach i przede wszystkim otworzyć się :)
Pasek wagi
Też miałam ten problem miesiąc temu, teraz jest mega cudownie. Najlepiej spytac wprost co lubi, facetów jaraja takie rozmowy, nawet zasugerować przy trochę pokierował Twoimi dłońmi, możesz go pieścić i poprosić żeby było to na zasadzie ciepło- zimno, warto też  jet poznać własne ciała, czyli nie odrazu sex, ale tak nawet leżeć, głaskać przytulać miziać po prostu, pokssać lekko szyje, lizac, sunąć jeżykiem, trochę drapać jak on lubi i jakoś leci
miałam podobnie , ale mój takich tekstów nie mówil :)
myślę że tego nie da sie tak powiedziec i zrobic
ja z czasem zaczęłam sie otwierac i zaczęło sprawiac mi to wielka przyjemnosc na poczatku tez było miło ale też wysraczało mi 10 min
daj sobie czas.
coz. mnie by po pierwsze troche zastanawiało "mial duzo partnerek"nie zebym coś sugerowała, ale takie straszne ciacho miec u boku to tez nie za dobrze, ja bym sie bala, ze jest niestały w uczuciach...jak Cie kocha, to "popracuje z Toba";) zreszta kobieta w zasadzie....no co ma robic? moze piescic w tym czasie plecy, calowac go, ale nie mamy za duzo do powiedzenia , chyba, ze w pozycji na jezdzca.
hehe spoko te inspiracje :D
Pasek wagi

Każdy ma coś vo go strasznie kręci i twój facet też napewno :) daj sobie troche czasu próbuj on sam Cię z czasem naprowadzi na to co lubi :)

Nie myśl też tylko o nim a ucz się czerpać przyjemność dla siebie wtedy reszta sama przyjdzie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.