Temat: niezobowiązujący sex

hej dziewczyny

naszło mnie takie pytanie. Czy wasi znajomi też preferują niezobowiązujący sex, zamiast czekać aż z kimś się zwiążą? Ja nie umiem tak bez uczuć i jest to dla mnie kompletnie bezsensowne, czasem wydaje mi się, że urwałam się z księżyca i nie nadaję się do tych czasów. Dla mnie sex coś oznacza, a mianowicie oddanie się drugiej osobie, akt miłości, a to co ostatnio obserwuję... najpierw idą ze sobą do łóżka, a na drugi dzień jak gdyby nic się nie stało. Co o tym sądzicie?

blondynkanadiecie napisał(a):

 Ja nie umiem tak bez uczuć i jest to dla
kompletnie bezsensowne, czasem wydaje mi się, że
się z księżyca i nie nadaję się do tych czasów. Dla
sex coś oznacza, a mianowicie oddanie się drugiej
akt miłości, a to co ostatnio obserwuję... najpierw idą
sobą do łóżka, a na drugi dzień jak gdyby nic się nie
stało

popieram Cię w zupełności... mam podobnie

ja rownież cie  popieram:) uznaję tylko sex z milosci, a co sądze o takich ludziach co robią to z byle kim? uwazam ze są glupi i sie nieszanuja

Kiedyś uprawiałam taki sex, ale byłam młoda głupia, szukałam miłości ;-) Tak sobie to tłumaczę, na dzień dzisiejszy mam ukochanego i już nie wyobrażam sobie seksować się z kimś bez jakiegokolwiek przywiązania ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.