- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 477
5 stycznia 2012, 18:39
mam taki dylemat... nie wiem czy powinnam porozmawiac z tata czy z mama... jestem chora i siedze w domu, lecz moj tato ma gabinet w domu... znaczy... od miesiaca, zanim zabierze sie do pracy, oglada filmy porno, przeglada takie strony itd. (rozumiem, przeciez kazdy na pewno kiedys to ogladal, kazdego kusi popatrzec, ok... ale on oglada takie filmy z grubymi paniami... nawet baaardzo grubymi...)
dlaczego pisze - chyba 5 lat temu byla juz taka sytuacja, a nie skonczylo sie to dobrze dla naszej rodziny i dlatego zastanawiam sie czy powiedziec mamie, czy porozmawiac z ojcem... bylam na jego komputerze i wyskoczyl mi taki filmik... widzialam 10 sec, mdlilo mnie na widok takiej "swini", jak mam mu teraz spojrzec w oczy i z nim porozmawiac??? ://
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
5 stycznia 2012, 23:19
hotel? sa w swoim domu na boga . i nie pisze ,ze glosno na maksa tylko ze slyszy. sa sciany i slychac rozne rzeczy .
i moim zdaniem seks w takich filmach nie jest zly . w sensie , ktoras z dziewczyn napisala ,ze liczy sie milosc a seks w takich filmach to zlo bla,bla. bzdura. oczywiscie,ze liczy sie milosc,ale to nie znaczy ,ze ma to sie odbywac ze zgaszonym swiatlem i pod koldra.
przeciez oni nie wolaja dzieci i nie mowia - hej, bedziemy uprawiac seks, moze poogladacie ? ! dzizus . zasciankowosc polska
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
6 stycznia 2012, 00:08
Każdy facet ogląda.Obojętnie czy to tata,brat,chłopak czy dziadek.
A jak nie kazdy to przynajmniej większość.Wyluzuj.
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
6 stycznia 2012, 00:15
powiem Wam, ze ja o takim czymś bym się nawet nie chciała dowiedzieć, a co dopiero przyłapać na gorącym uczynku.
nie wiem czemu ale mnie osobiście filmy porno obrzydzają. okej, jakiś element erotyki w filmie niech będzie, ale już takie chamskie, nachalne, ordynarne, ostentacyjne je*anie to... to nie nie nie.
najlepiej o tym nie myśl, nic z tym nie zrobisz. możesz nakablować mamie, odrzuci ją, założyłabym się :D
6 stycznia 2012, 00:37
Kochana, po prostu dorastasz i przeszlas lekka traume
Widac, ze kobiety tutaj tego nie rozumieja. Inaczej patrzy na pornola jeszcze nierozwiniety emocjonalnie czlowiek a inaczej dorosla osoba.
Musisz po prostu dorosnac do tego zeby sie z tym pogodzic i nie bedzie to na tobie zadnego wrazenia robilo niedlugo.
Do rodzicow bym sie nie wtracala - to ze tata to oglada nie znaczy, ze jest zboczony czy ze zdradza mame. To jest raczej normalne i kazdy dorosly czlowiek ma prawo do swoich upodoban - w tym wypadku grubszych kobiet. To wcale nie znaczy ze nie kocha twojej mamy.
Musisz po prostu przestac grzebac mu w kompie a po drugie - jesli chodzi o dzwieki w ich sypialni to to jest temat juz do poruszenia. Powinnas im powiedziec, ze nie potrafisz sobie poradzic z tym - kazdy dorastajacy mlody czlowiek, dojrzewajacy w sprawach seksualny bedzie zniesmaczony i bedzie mu sie chcialo wymiotowac - ja pamietam kiedy dorastalam - nie moglam zniesc takiej mysli w ogole, ze ktos moze to robic. To normalne. Nie idz do psychologa - przeczekaj ale rodzicom powiedz, ze powinni byc ciszej jak jestes w domu. To tyle. Trzymaj sie i pamietaj - nic nie jest nie tak!!! Wszystko jest dobrze, po prostu musisz sie odnalezc w tej sytuacji
6 stycznia 2012, 00:39
A tak na dodatek ci powiem, ze mogloby byc gorzej - moglby ogladac cos naprawde niestosownego, np. zwierzeta.... Wiec naprawde sie nie przejmuj. Czujesz do tego obrzydzenie tylko i wylacznie z tego powodu, ze to jest 1. twoj tata 2. jestes jeszcze niedojrzala. Nie martw sie, naprawde.
6 stycznia 2012, 10:01
i po co szperasz ojcu w komputerze? lepiej niech ogląda to w wirtualu jak mu się podoba. mógłby zostawić ciebie, twoją matkę i zacząć takie "świnie" sprowadzać do domu. nie robi tego bo najwyraźniej was kocha i szanuje. szkoda że ty się tym samym mu nie odwdzięczasz, szpiegujesz go, snujesz intrygi i nie szanujesz jego własności prywatnej.
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 477
6 stycznia 2012, 21:34
tak, tak... zaraz sadzisz, ze szperalam ojcu w komputerze - a tu sie mylisz - drukowalam prace seminaryjna, a kiedy weszlam na net, zeby otworzyc dana prace, wyskoczyly strony www, jakies linki itd.