Temat: Orgazm

Witam.
Pisze ponieważ mam problem, na początku postaram się przybliżyć moją sytuacje. Otóż mam 20 lat i od 2 lat jestem z facetem, od mniej więcej roku współżyjemy, jest on moim pierwszym jeśli chodzi o tak osobiste sprawy. Problem polega na tym, że chociaż sex uprawiamy często ja jeszcze nigdy nie miałam orgazmu, zawsze jest mi przyjemnie ale raczej przez fakt, że jestem blisko niego, kiedy to robimy nie czuje praktycznie nic. Dodatkowo on również ma problem, zdecydowanie częściej udaje mu się dojść kiedy odwalam robotę ustną, mówi, że tak mu lepiej, prawda czy coś mu nie pasuje ?. Wiecie może czym może być spowodowany mój brak orgazmu ? czy to ze mną jest problem czy z nim? a może z nami? Dodam, że go kocham i o zmianie partnera nie ma mowy aa tak no i zawsze mam ochotę na sex, czasami sama się na niego rzucam ale wtedy również nici z przyjemności. Bardzo prosiłabym o darowanie sobie wszelkich uszczypliwości
Szczerze? Może być tak że przy nim nigdy (no może nie nigdy tego nie zakładajmy) nie dojdziesz. Przykład mojej przyjaciółki. Byłą z facetem 3 lata, baaardzo go kochałą ale nigdy nie miała z nim orgazmu dopiero z którymś tak facetem miała orgazm, po prostu idealnie pasowali sexualnie.
 Ale może jeszcze się że tak powiem nauczysz, dogracie, znajdziecie sposób. Jak zwał tak zwał :)

Popieram Anneli. Może być to wina 'niedopasowania'. Albo możesz mu powiedzieć, co Tobie sprawia przyjemność, gdzie ma Cię dotykać, żebyś doszła itd.
a myślicie , że brak ochoty na seks może wiązać się jakoś z partnerem mimo tego, że jest dobry w te klocki ? 
Ja też miałam taki problem na początku mojego związku, ale rozmawialiśmy o tym długo i staraliśmy się coś zaradzić... w końcu się udało!;] jednak dochodzę tylko, gdy ja jestem na nim (na jeźdźca) i poruszam się w przód i w tył, zamiast "góra-dół"... dochodzę tylko w tej jednej pozycji, ale zauważam, że im dłużej ze sobą jesteśmy i współżyjemy, tym bliżej mi do orgazmu również w innych pozycjach. Myślę, że to samo przyjdzie, jak o tym zapomnę i się zrelaksuję :) A tobie życzę powodzenia i cierpliwości :)
oj kochana, ja bylam z facetem 3 lata i nic. nigdy. na poczatku nie robilam z tego problemu, bylam wyrozumiala, cierpliwa. ale pozniej zaczelam sie martwic, czy ze mna wszystko ok. pozniej juz w ogole nie mialam ochoty na zadne zblizenia! pozniej mi w ogole odwalilo. ehh. dodam, ze fizycznie kręcił mnie bardzo. świetny z niego facet. mniam. ale to nic nie dalo. nie wiem co mam Ci doradzic, ale choetnie poslucham innych dziewczyn:)
No tak ale my już próbowaliśmy naprawdę wielu rzeczy i boli mnie fakt, że ja praktycznie nie reaguje na jego dotyk oczywiście uwielbiam jak mnie całuje i dotyka i zawsze wtedy zbiera mi się ochota na coś więcej ale dobrze jest mi tylko psychicznie fizycznie nie czuje nic
a dochodzisz kiedy on robi Ci dobrze ustami? bo jeśli też nie to może wizyta u seksuologa? jeśli tak - ćwiczcie :D
ciekawe czy można zbudowac udany związek bez udanego seksu mimo wielu starań...
Nigdy nie miałam orgazmu w czasie seksu z żadnym z partnerów - a aż trzech ich było heh
Szczytuję tylko, kiedy sama się pieszczę - w czasie seksu nie potrafię 'zastosować' tego, co wywołuje u mnie spełnienie.

Tak mam i już.

Nie przeszkadza mi to w czerpaniu radości ze zbliżenia :) Kocham mojego Lubego.


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.