- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2189
28 grudnia 2011, 22:41
Oglądałam dzisiaj reportaż o Swingersach czyli parach które aby urozmaicić sobie życie erotyczne zgadzają się aby sypiać z innymi parami na zasadzie wymiany. A dokładniej rzecz biorąc spotykają się w czwórkę no i hop ja idę do cudzego męża a mój obraca jego laskę. Czy któras z Was zgodziła by się gdyby Wasz facet coś takiego zaproponował? Ja chyba bym nie potrafiła się pogodzić z myślą ze sypia z inną żeby wprowadzić więcej podniety do swojego zycia i to praktycznie na moich oczach. Mam nadzieję ze nigdy nie wyskoczy z czymś takim;)
29 grudnia 2011, 21:09
Z niektórych wypowiedzi wynika, że prawdziwa patologia i przejaw ciemnoty oraz chorego ograniczania wolności naszej drugiej połówki, to uprawianie seksu tylko ze swoim partnerem i nie godzenie się na takie... urozmaicenia.
Ja nie wiem czy to wszystko idzie w dobrą stronę... Zresztą, co kto lubi ( Jedni ludzie preferują seks grupowy, inni sado- maso, trafiają się też i tacy, których podnieca rzyganie na siebie nawzajem.).
Mnie by mój partner do czegoś takiego nie namówił i gdyby zaczął o czymś takim brzęczeć pod nosem, to pewnie przestałby być moim partnerem. Niech będzie, że jestem zazdrosna, starodawna, niedowartościowana i brak mi pewności siebie, skoro nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Moim zdaniem, to nic innego jak kontrolowana zdrada. A zdrady nie chcę.
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
30 grudnia 2011, 01:45
ewelinusek napisał(a):
mrovvka napisał(a):Nie są Ci ludzie znudzeniu. Poszukaj
filmna ten temat a potem się wypowiadaj ok? Są
którzy nie są zamknięci na nowe doznania i chcądzielić
z kimś jeszcze oprócz swojegoJest to ich obopólna chęć.
nikogo do niczego nieDla takich osób ważne jest to, że
druga osoba jeprzezywa z nimi emocje na co dzień, może
ufać i typa to że ktoś obcy je pieści nie jest jakimś
to zdrada czy coś jeszcze. Ale widać macie
i tylko te swoje, że bym zabiła itp. Tojest chora
i ślepe zapatrzenie :)mnie nie obchodzi co oni mówią.
swoje zdanie na ten temat, a ty mnie niepouczaj ok?
setki filmów o nich i to, co mówią mnie nie
swoje na forach dla cuckoldów i swingersów jak faceci
kobiety i uprawiają seks w trójkątach z kimś innym, jak
swoją kobietę na coś takiego, a ona się nie zgadza, ale
tegonie akceptują i się męczą. jak niby oboje są
i ona się zgadza,a po pewnym czasie odchodzi do
że ty to rozumiesz, a ja nie, ale dla mnie to niejest
w zdrowym związku dwojga kochających się ludzi i
mnie i dla wielu kobiet seks jest formą wyrażenia
drugiejosobie i jest zarezerwowany tylko dla niej. nie
istnieć bez miłościtak, jak i miłość nie może istnieć
seksu. a jak ktoś się chce dzielić seksem i uczuciem z
to dla mnieto już nie jest miłość.
Ale nikt Ci nie każe swingować!!! A obrażanie innych i wyzywanie od patologii to dopiero głupota zamiast coś chociaż spróbować zrozumieć.
A do innych świętych, świętoszkowatych i tym podobnych. Wejdzie sobie - jak się odważycie, bo pewnie dalej coś głupiego uznacie - na jakąkolwiek stronkę z sex randkami i poczytajcie co tam faceci żonaci, związani piszą i kogo poszukują do spełnienia swych fantazji, a dopiero potem piszcie, że Wasi partnerzy są tacy święci i nie potrzebują iść do łóżka nie tylko z Wami. Jak dostaję maila od takiego kogoś to zawsze się zastanawiam jaka to musi być idealna para i jak ta kobieta uważa swojego mężczyznę za aniołka a on szuka sobie ile wlezie na boku. Poszukajcie najpierw ułomności w swoich związkach a dopiero potem sączcie jad na niewinnych swingersów. Inni potrzebują sobie pójść na sexparty i coś doznać, a jak Wy nie to wracajcie do różańca.
I pamiętajcie by nigdy nie pisać nigdy! - Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
30 grudnia 2011, 07:44
A ja nie wiem. To chyba zależy, z kim by chciał to robić. Gdyby to była jakaś bardzo ładna laska i przystojny facet i mielibyśmy do nich zaufanie, to może... Ja mam na razie neutralne nastawienie do swingu, ale znając A. to raczej nie kręcą go takie rzeczy. Do klubu swingersów bym nie poszła, bo bałabym się złapać jakieś choróbsko. Poza tym nie mam nic do ludzi, którzy to robią. Nie wpycham się innym ludziom z kazaniem do łóżka. Ich łóżko, ich sprawa.
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
11 stycznia 2012, 23:41
fajnie sie cos takiego oglada ale chyba nie zgodzilabym sie na to
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
12 stycznia 2012, 12:39
nigdy bym sie niezgodziła na cos takiego to przechodzi ludzkie pojecie...