Temat: przez antybiotyk ciaza?mimo anty.

hej zastanwiam sie czy sa tu jakies Mamy ,ktore wpadly biorac tbaletki anty jednak ich skutecznosc na tyle zmalala przez antybiotyki ,ze jednak zostaly owymi Mami..?? bo duzo się mowi o tym ,ze antybiotyki zmniejszaja skutecznosc a jak to jest w praktyce?:) 
ja ogladalam program ciąża z zaskoczenia na TLC i tam właśnie był taki przypadek że kobieta zaszła w ciążę po przecięciu jajowodów - miała 1% na to zeby zajsc..

nika - właśnie też to oglądałam. heh. Jajowody jej się zrosły...

Cuda się dzieją..Jak ktoś ma zaciążyć to żadną siła tego nie powstrzyma ;P

Pasek wagi
no ja widac wszytsko sie moze zdarzyc...:PP aa i dodam ,ze kumpela uparcie rowzniez twierdzi ,ze panicznie bala sie ciazy wiec dodatkowo uzywali gumek:P to az trudno uwierzyc jednak faktycznie ma jzu ogromnu brzuch ciazowy wiec cholera tam wie;P
6 lat uzywam roznorakiej antykoncepcji i nie wpadlam

skad wiecie czy dziewczyny rzeczywiscie braly tabletki albo to akurat antybiotyk sie przyczynil?

skoro wskaznik perla uwzglednia regularne i  nieregularne branie to mamy odpowiedz co sie dzieje ze zachodza w ciaze. raz mi sie zapomnialo 4-5 tabletek (przedluzylam przerwe) odczekalam kilka dni i dopiero wspolzylam
 

jesli ktos bierze antybiotyk a czytal ze moze byc zagrozenie a mimo to nie zastosowal metod ostroznosci, to sam sobie jest winny a nie metoda.








aguniek1988 napisał(a):

6 lat uzywam roznorakiej antykoncepcji i nie
wiecie czy dziewczyny rzeczywiscie braly tabletki albo
akurat antybiotyk sie przyczynil?skoro wskaznik perla
regularne i  nieregularne branie to mamy odpowiedz co
dzieje ze zachodza w ciaze. raz mi sie zapomnialo 4-5
(przedluzylam przerwe) odczekalam kilka dni i dopiero
ktos bierze antybiotyk a czytal ze moze byc zagrozenie
mimo to nie zastosowal metod ostroznosci, to sam sobie
winny a nie metoda.

po pierwsze napisalam ,ze nie chodze i nie stoje nad ta kolezanka wiec wiem tyle ile mi powie..,
a po drugie nikt tutaj nie twierdzi ,ze wie na 100% co kto bral i nie bral:]
dyskutujemy sobie grzecznie bez agresji :D wiec wyluzuj a i to ,ze jedna kobietka nei zajdzie nie znaczy ,ze inna zajdzie to chyab tak samo oczywiste jest prawda? 
bo kazda kobieta jest inna i roznorodnie przebiegaja rekacje danego organizmu:) 
dlatego pytam czy ktos z doswiadczenia badz otoczenia cos slyszal o takich ciazach:) ot co taka luza pogadanka;) 

Cuda się dzieją..Jak ktoś ma zaciążyć to żadną siła
nie powstrzyma ;P

dokładnie:)

podobnie jak owulacja niby jest w połowie cyklu, a ja zaszłam w ciążę w dniu spodziewanej miesiaczki;)

 



.

panciona napisał(a):

Cuda się dzieją..Jak ktoś ma zaciążyć to żadną siłanie
;P dokładnie:) podobnie jak owulacja niby jest w
cyklu, a ja zaszłam w ciążę w dniu spodziewanej
 

 

No ja akurat idealnie.

Ostatnia miesiączka 28 stycznia. Zaciążyłam w połowie lutego :) i w lutym okresu już nie było .

Ale moja mama zaszła w ciąże pod koniec @ :)))



Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.