Temat: Nagość i wstyd.

Wiele jest tutaj tematów na temat tego, że kobiety wstydzą się swoich fałdek, za dużych piersi, czują, że nie pociągają partnera, a teraz ja trochę z innej strony zapytam:
kobiety o małym biuście, wstydziłyście się go na początku?
Bo ja, tak szczerze powiedziawszy, mam mega opory, żeby pokazać się komukolwiek w staniku, a co dopiero bez.. To mój największy kompleks, z którego się chyba nigdy nie wyleczę :x.
Może to też wina gimnazjum, w którym wyzywali mnie od płaskich desek, w sumie mój rozmiar od tej pory się nie zmienił niestety.

Nieeee.

Czego się tu wstydzić?

Jak biust jest proporcjonalny do reszty sylwetki to wszystko jest w jak najlepszym porządku :)

Ja tam lubię wieczorem po kąpieli wyjść w ręczniku ,zdjąć go i się balsamować. Wzrok mężczyzny- bezcenny ;P

Pasek wagi
fcuk0: od tego trzeba zacząć, że nie jestem drobna.

malinowaabstrakcja: jakie łóżko? Nie potrafię sobie przez to znaleźć faceta, a co dopiero się rozebrać..

Ja mam w biuście ok 92 a pod 82 bodajże i wydają mi się całkiem fajne, nie wstydzę się ich;)
ej, ja nawet widziałam opercje bez cięcia! normlanie przez pępek się te implanty wkłada!:D bez kituuu!:P
14 cm to ja bym chciała mieć. u mnie pewnie nawet 2c nie ma. bez kitu. same sutki. 
ja mam tak, że zartuje z moich braków. serio, opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam cycki. wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie. jak siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o cyckach, to  nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat i się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D
viqtuss, nie gadaj, że winą za samotność obarczasz swoje małe cycki :O Toż to śmieszne.

fcuk0 napisał(a):

ej, ja nawet widziałam opercje bez cięcia! normlanie
pępek się te implanty wkłada!:D bez kituuu!:P14 cm to
bym chciała mieć. u mnie pewnie nawet 2c nie ma. bez
same sutki. ja mam tak, że zartuje z moich braków.
opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam
wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie.
siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o
to  nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat
się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D

hihihi ;D zazdroszczę poczucia humoru i pewności siebie ;) 

viqtuss napisał(a):

fcuk0: od tego trzeba zacząć, że nie jestem
jakie łóżko? Nie potrafię sobie przez to znaleźć
a co dopiero się rozebrać..

Bo się skupiasz na tym biuście. Wiesz, jak będziesz gadać facetowi, że o ja mam mały biust, jest fe i w ogóle, to pewnie że spojrzy na Ciebie przez pryzmat cycków. Jeśli ty lubisz swoje ciało, to i facet je polubi. Co lubisz w sobie? Skup się na tych częściach ciała. Jakbym miała przeżywać to, że cycków nie mam to skończyłabym na bujanym fotelu z kotem obok.
fcuk0: Nareszcie znalazłam kogoś kto mnie rozumie! Niektóre 70A mi są za duże... 65B są ok. 
U mnie wujek się śmieje, że po diecie, to już nic u mnie nie zostanie, już się zmniejszyły z E do D :D. 
Żarty, żartami, ale serio, to mój największy kompleks ever i mimo, że mówią mi, że jestem atrakcyjną dziewczyną, to ja i tak w to nie wierzę.

fcuk0 napisał(a):

ej, ja nawet widziałam opercje bez cięcia! normlanie
pępek się te implanty wkłada!:D bez kituuu!:P14 cm to
bym chciała mieć. u mnie pewnie nawet 2c nie ma. bez
same sutki. ja mam tak, że zartuje z moich braków.
opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam
wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie.
siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o
to  nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat
się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D

mam podobnie. ostatnio byliśmy ze znajomymi w klubie, koleżanka, która wygląda dość dziecinnie i ma 154 cm wzrostu przepuścili normalnie, a mnie zapytali o dowód, a mam 22 lata. Stwierdziłam, że to przez cycki, bo ona ma rozmiar d, a ja wyglądam jak nierozwinięta dziewczynka, oczywiście wszystko powiedziane w żartach.

fcuk0 napisał(a):

ja mam tak, że zartuje z moich braków.
opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam
wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie.
siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o
to  nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat
się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D
Po co rozgłaszasz wszem i wobec, że masz małe piersi? Przecież to Twoja sprawa i nikogo innego Twój rozmiar nie powinien obchodzić. Jakbyś nie gadała o tym głośno, przesadnie nie eksponowała swoich braków, to pewnie nikt by nie zauważył, a tak to każdy wie, że "Kaśka ma małe cycki".

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.