18 grudnia 2011, 12:22
Wiele jest tutaj tematów na temat tego, że kobiety wstydzą się swoich fałdek, za dużych piersi, czują, że nie pociągają partnera, a teraz ja trochę z innej strony zapytam:
kobiety o małym biuście, wstydziłyście się go na początku?
Bo ja, tak szczerze powiedziawszy, mam mega opory, żeby pokazać się komukolwiek w staniku, a co dopiero bez.. To mój największy kompleks, z którego się chyba nigdy nie wyleczę :x.
Może to też wina gimnazjum, w którym wyzywali mnie od płaskich desek, w sumie mój rozmiar od tej pory się nie zmienił niestety.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
18 grudnia 2011, 12:53
Nieeee.
Czego się tu wstydzić?
Jak biust jest proporcjonalny do reszty sylwetki to wszystko jest w jak najlepszym porządku :)
Ja tam lubię wieczorem po kąpieli wyjść w ręczniku ,zdjąć go i się balsamować. Wzrok mężczyzny- bezcenny ;P
18 grudnia 2011, 12:50
fcuk0: od tego trzeba zacząć, że nie jestem drobna.
malinowaabstrakcja: jakie łóżko? Nie potrafię sobie przez to znaleźć faceta, a co dopiero się rozebrać..
18 grudnia 2011, 12:54
Ja mam w biuście ok 92 a pod 82 bodajże i wydają mi się całkiem fajne, nie wstydzę się ich;)
18 grudnia 2011, 12:54
ej, ja nawet widziałam opercje bez cięcia! normlanie przez pępek się te implanty wkłada!:D bez kituuu!:P
14 cm to ja bym chciała mieć. u mnie pewnie nawet 2c nie ma. bez kitu. same sutki.
ja mam tak, że zartuje z moich braków. serio, opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam cycki. wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie. jak siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o cyckach, to nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat i się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
18 grudnia 2011, 12:54
viqtuss, nie gadaj, że winą za samotność obarczasz swoje małe cycki :O Toż to śmieszne.
18 grudnia 2011, 12:55
fcuk0 napisał(a):
ej, ja nawet widziałam opercje bez cięcia! normlanie
pępek się te implanty wkłada!:D bez kituuu!:P14 cm to
bym chciała mieć. u mnie pewnie nawet 2c nie ma. bez
same sutki. ja mam tak, że zartuje z moich braków.
opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam
wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie.
siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o
to nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat
się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D
hihihi ;D zazdroszczę poczucia humoru i pewności siebie ;)
18 grudnia 2011, 12:58
viqtuss napisał(a):
fcuk0: od tego trzeba zacząć, że nie jestem
jakie łóżko? Nie potrafię sobie przez to znaleźć
a co dopiero się rozebrać..
Bo się skupiasz na tym biuście. Wiesz, jak będziesz gadać facetowi, że o ja mam mały biust, jest fe i w ogóle, to pewnie że spojrzy na Ciebie przez pryzmat cycków. Jeśli ty lubisz swoje ciało, to i facet je polubi. Co lubisz w sobie? Skup się na tych częściach ciała. Jakbym miała przeżywać to, że cycków nie mam to skończyłabym na bujanym fotelu z kotem obok.
18 grudnia 2011, 12:56
fcuk0: Nareszcie znalazłam kogoś kto mnie rozumie! Niektóre 70A mi są za duże... 65B są ok.
U mnie wujek się śmieje, że po diecie, to już nic u mnie nie zostanie, już się zmniejszyły z E do D :D.
Żarty, żartami, ale serio, to mój największy kompleks ever i mimo, że mówią mi, że jestem atrakcyjną dziewczyną, to ja i tak w to nie wierzę.
18 grudnia 2011, 13:00
fcuk0 napisał(a):
ej, ja nawet widziałam opercje bez cięcia! normlanie
pępek się te implanty wkłada!:D bez kituuu!:P14 cm to
bym chciała mieć. u mnie pewnie nawet 2c nie ma. bez
same sutki. ja mam tak, że zartuje z moich braków.
opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam
wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie.
siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o
to nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat
się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D
mam podobnie. ostatnio byliśmy ze znajomymi w klubie, koleżanka, która wygląda dość dziecinnie i ma 154 cm wzrostu przepuścili normalnie, a mnie zapytali o dowód, a mam 22 lata. Stwierdziłam, że to przez cycki, bo ona ma rozmiar d, a ja wyglądam jak nierozwinięta dziewczynka, oczywiście wszystko powiedziane w żartach.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
18 grudnia 2011, 12:57
fcuk0 napisał(a):
ja mam tak, że zartuje z moich braków.
opowiadam kawały o braku cycków itp;p nie udaje, że mam
wszyscy wiedzą, że nie mam, bo ja głośno o tym mówie.
siedzimy w towarzystwie i chlopaki zaczynaja gadac o
to nie wychodze obrazona, albo smutna. podłapuje temat
się smiejemy z tego, jak mozna miec plaska klate;D
Po co rozgłaszasz wszem i wobec, że masz małe piersi? Przecież to Twoja sprawa i nikogo innego Twój rozmiar nie powinien obchodzić. Jakbyś nie gadała o tym głośno, przesadnie nie eksponowała swoich braków, to pewnie nikt by nie zauważył, a tak to każdy wie, że "Kaśka ma małe cycki".