Temat: dlaczego dziewczyny tak się bulwersują na tamat sexu oralnego?

carnitinne: dla sprostowania seks ludzie zwykli uprawiać na całej szerokości i długości geograficznej i co najwqżniejsze nie od dziś, a nie regionalnie, przepraszam ale czy nie powinnam zaspokajać swojego partnera oralnie tylko dlatego że u nas się tego nie "jada"?

a tak na marginesie chadzając do wietnamsiej restauracji skąd wiesz co jadasz? skąd wiesz co jest drobniem dla azjatów? mnie obrzydza kurak nafaszerowany hormonami albo rude włosy łonowe ale gdyby mój partner takie miał to bym także ich pożądała...

a gdybym była głodna to i szczura bym zjadła, podobnie jak jestem spragniona seksu to robię "nieprzyzwoite rzeczy" ;) dzięki Bogu mam co jeść oraz chłopa pod ręką także potrafię ucztować:)

spytaj te, o których wiesz, ze je to bulwersuje, tu jak widzisz nie ma takich osób??

pytanie powstało po przeczytaniu wątku:
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/42/topicid/195601/sortf/0/rev/0/range/0/page/1/


"dziewczyno, miej trochę godności" itp, są rodzajem oburzenia. Także.....temat uważam za ok.

 nie no bez [rzesady, nie porownujmy jedzenia szczura do probowania czegos co moze dac i nam ale i osobie ktora kochamy wiele przyjemnosci :)

klapek.babki : temat który przytoczyłaś dotyczył 'głębokiego gardła", a my tu rozmawiamy (chyba) o zwykłym oralu. Także jest róznica i to duża.

A 'głębokie gardło' to nie oral?

a ja mam jeszcze inaczej.
jestem biseksualna i facetowi nie lubię robić loda, nie znoszę po prostu.
za to kobiecie jak najbardziej :)

A mnie bulwersuje jedynie sposób w jaki ludzie dyskutują o seksie na tym forum. Najbardziej rzucają się w oczy dwie skrajne postawy : albo "ja to lubię, jeśli Ty nie, to masz kiepskie życie seksualne/ współczuję Twojemu partnerowi/jesteś cnotką niewydymką", albo "ja nie lubię, a wszyscy dewianci którzy lubią do psychiatryka marsz".

Czy ludzie nie rozumieją, że życie seksualne można urozmaicać na miliony sposobów, a to że powtarzasz w sypialni wszystko co widzisz na filmach porno, nie czyni Cię już automatycznie dobrym kochankiem?

Mi sie wydaje, iz cale zamieszanie na temat watku ,,glebokie gardlo" wynikalo z braku zrozumienia przekazu autorki na poczatku. Ja sama nie wiedzialam o co jej chodzi gdyz napisala cos tam o tym, ze jej chlopak nie mialby nic przeciwko gdyby nawet miala cos zwrocic...xD i to mi sie wydawalo strasznie przedmiotowe. Ogolnie jesli obie str tego chca to niby czemu nie...mnie po pristu to troche przerazilo na pierwszy rzut ale jesli chodzi o sprawy sexu to jest bardzo indywidualne i nie pojmuje obrazania kogos ze jest sztywny bo robi to w ten czy w inny sposob, kazdy jest inny i nie kazdy musi stawac na glowie i udawac kogos. Ja osobiscie powiem, ze do wszystkiego trzeba dojrzec to co nam sie wczesniej nie miesci w glowie moze nam sie potem spodobac itd:) W zyciu jak i w sexie przechodzimy rozne fazy:)

Jak dla mnie jest to całkiem normalne i też nie do końca rozumiem tą burzę. W końcu jeżeli kogoś kochamy, ufamy mu itd, to nie możemy jednocześnie brzydzić się jego ciała. A poza tym samo sprawianie przyjemności swojej drugiem połówce, powinno być dla nas... przyjemne;)