- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 grudnia 2011, 12:53
5 grudnia 2011, 14:36
No ale czy Wy potrafiłybyście się tak totalnie
podczas seksu gdybyście wiedzieli, że za ścianą chodza
i tak na prawdę w każdej chwili mogą wejść nawet po
długopis? Nie chciałabym na jej miejscu zostać zastana
naga z moim partnerem...
5 grudnia 2011, 14:37
a wiec gdzie maja sie kochac jesli nie mieszkaja
po katach |? to jest normalne. sa razem sa soba
to dlaczego nie? jesli mialaby 17 lat to owszem
sie oburzyc ale dlaczego Ty mozesz korzystac z
a ktos inny nie? co z tego ze sa rodzice? ale tak
czemu w wieku 17 lat mialaby sie oburzyc? jeszcze rozumiem w 15, no ale to raczej sprawa dziecka a nie rodzicow. ja tam mialam klucz do pokoju w wieku 8 lat :D i chyba wiekszosc osob ma, to normalne
5 grudnia 2011, 14:38
No ale czy Wy potrafiłybyście się tak totalnie
podczas seksu gdybyście wiedzieli, że za ścianą chodza
i tak na prawdę w każdej chwili mogą wejść nawet po
długopis? Nie chciałabym na jej miejscu zostać zastana
naga z moim partnerem...
5 grudnia 2011, 14:39
5 grudnia 2011, 14:39
5 grudnia 2011, 14:56
5 grudnia 2011, 15:08
5 grudnia 2011, 15:10
No ale czy Wy potrafiłybyście się tak totalnie
podczas seksu gdybyście wiedzieli, że za ścianą chodza
i tak na prawdę w każdej chwili mogą wejść nawet po
długopis? Nie chciałabym na jej miejscu zostać zastana
naga z moim partnerem...
To bylby wstyd dla nich i mieliby nauczke:)Generlanie jako osoba mloda,sama powiem,ze chcialam miec jakakolwiek mozliwosc zamykania drzwi,czyms bezpiecznym,bo u mnie rodzice czyt.zwlaszcza tata nagminnie ,,po cos" wchodzil,albo zobaczyc czy krolik jest albo podlac kwiaty.SAmo to juz bylo denerwujace i krepujace,nawet kiedy po prostu lezelismy przytuleni ,,blizej",a co dopiero jakby mial wejsc w innym momencie.Generlanie mam traume i w obecnosci rodzicow jest to temat calkowicie zamkniety,zeby cos sie dzialo u mnie w pokoju..tymbardziej,ze nawet nie pukaja.Mysle,ze to kwestia podejscia i zachowania sie rodzicow!!jesli ma swoja prywatnosc,to niech sie nie martwi, niech oni usznauja to,ale i ona niech zachowuje sie z rozsadkiem i umiarem...:)
5 grudnia 2011, 15:33
5 grudnia 2011, 15:34