- Dołączył: 2007-09-12
- Miasto: -
- Liczba postów: 173
4 grudnia 2011, 13:23
Edytowany przez GermanWomen 19 lipca 2015, 14:18
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
4 grudnia 2011, 13:48
kotkapsotka no ale to jest jakieś zaburzenie, choroba i pewnie można to leczyć, a przynajmniej trzeba spróbować i isc do lekarza, i co do Twojego porównania, jeżeli facet miałby raka i nie chcialby się leczyć to co ? też byś została ?
- Dołączył: 2007-09-12
- Miasto: -
- Liczba postów: 173
4 grudnia 2011, 13:49
Edytowany przez GermanWomen 19 lipca 2015, 14:19
4 grudnia 2011, 13:51
Ten ślub - nie bierz go ze względu na uwielbienie matki, rodziny, tylko ze względu na siebie. Uczucie uczuciem, ale seks jednak się liczy i jak wcześniej napisano - może doprowadzić od rozpadu związku. Najpierw seksuolog... Osobiście nie wiązałabym się z osobą, z którą jest mi źle w łóżku - w końcu mam z nią uprawiać seks do końca życia.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
4 grudnia 2011, 13:54
ma 26 lat i ma taki problem? to jak najszybciej do specjalisty.... postaram sie z nim usiąść i na psokojnei wyjaśnić, że on ma problem i musicie isc do lekarza.....ja sie nie dziwie ze juz masz mysli jakby to bylo z innymi, jak dla mnie w ogole nie zasmakowalas dobrego seksu, bo masz racje ,to co robicie to nie mozna zbytnio nazwa seksem ;/ to facet, moze zareagowac jak mu powiesz ze on ma problem dosc nerwowo, ale jak dla mnie on nie zrobi nic z tym to predzej czy pozniej skonczy sie ten zwiazek, i bron sie nie bierz tego slubu dopoki to sie nie wyjasni bo mozeszp otem zalowac.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
4 grudnia 2011, 14:01
Porozmawiaj z nim otwarcie i szczerze, moze ma cos nie tak ze "sprzetem " niech pojdzie do urologa a jesli to psycha to moze seksuolog pomoze.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
4 grudnia 2011, 14:11
Dla faceta to może być duzy problem, ale skoro macie się pobrać to musicie o tym porozmawiac i spróbować problem rozwiązać, a nie się na siebie obrażac, bo to niedojrzałe i rokuje problemami w przyszłości.
Inna sprawa, że problem ze wzwodem to może być u niego problem z krążeniem, więc powinien się przebadać, niekoniecznie u seksuologa, może zacząć od lekarza pierwszego kontaktu, a ten go pokieruje dalej.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto:
- Liczba postów: 120
4 grudnia 2011, 14:28
Ja jako facet nigdy tak nie miałem... Na jego miejscu sam bym popędził do sexuologa bo nie móc zaspokoić swojej partnerki to żenada.... A ma orgazm? Podczas tego "stosunku" albo podczas masturbacji?
Wg mnie sa 3 opcje. 1sza to psychika. 2ga Za dużo robótek ręcznych (kumpel to miał jak się przyzwyczai człowiek do jednego/ mocnego rodzaju pieszczot to czesto inne stymulacje które sa delikatniejsze nie dają już frajdy) Wtedy trzeba podobno wszysk reczne odtawić i powtarzac normalny stosunek az wszystko wróci do normy. I nie obraż się ale 3cia to po prostu go nie podniecasz...
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
4 grudnia 2011, 14:32
cialis, ew viagra i jazda :D będzie stał :D
- Dołączył: 2007-09-12
- Miasto: -
- Liczba postów: 173
4 grudnia 2011, 15:05
PedoBear napisał(a):
I nie obraż się
3cia to po prostu go nie podniecasz...
Edytowany przez GermanWomen 19 lipca 2015, 14:20