Temat: Prosze pomóżcie chodzi o seks oralny

masz prawo powiedziec ze sie boisz finalu. ja sprobowalam nie smakowalo mi i mowie kazdemu ze nie lubie. moj obecny to rozumie i nie potrzebuje tego. wieksza frajde ma w konczeniu na ciele niz w ustach

A ja tam lubię to robić, smak mi jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale to dosyc indywidualna kwestia.
Zrób to, zobaczysz, czy ci pasuje, techniką nie masz się co martwić, opracujesz ją obserwując reakcje wybranka.
A co do chusteczek, to jakie nie miałoby być zakończenie to warto zawsze mieć je pod ręką, bo nie ważne gdzie skończy zawsze coś bedzie ciekło i mazało się.
Nie ma też jakiejś ustalonej zasady z cyklu polknąć, wypluć, ma konczyć w ustach czy gdzie indziej. Nie masz co się martwić jak zareaguje, bo myślę, że szczegoly po go będą raczej malo interesować.
Co do dania tej przyjemności Tobie, to jedyną ważną rzeczą jest dawać mu wskazowki, niech się od razu nauczy dobrze.
Jeśli nie będzie mu odpowiadała ta forma miłości najzwyczajniej nie bedzie tego robił, zapachu się nie bój, on wie na co się pisze, moj kumpel stwierdzil kiedyś, że zapach kobiety jest najlepszym zapachem jaki facet może sobie wyobrazić - w koncu kojarzy się jednoznacznie z przyjemnością.