Temat: Orgazm a seks :)

to dobrze ze sie nie zakrecilas coconue

chyba ide pojedzic na rowerku :( musze jakos ochlonac, ale postanowialam - trzeba sie szanowac
dziekuje Dziewczyny i zycze Wam milego wieczorku :* buziaki papa

> nie nie mam :)A to że w ciągu dnia się najadłam,
> to nie znaczy, ze mam isc spac :)Poza tym, hmm...
> to nie ja pisze nie na temat :)
Teraz to Ty sie chyba zakrecilas...Czytaj co sama wczesniej napisalas(,swoje wypowidzi na forum) i daj sobie na luz dziwczyno!

Rownież życze Ci milego spokojnego wieczoru, i nie podejmowania pochopnych decyzji :)

Witam, spokojnie dziewczyny nie bijcie się, tak prześledziłam ten wątek od początku z ciekawości i uważam coconue że musisz się poważnie zastanowić nad swoim związkiem. Najważniejsze jest być w życiu szczęśliwym i trzeba do tego dążyć. 4,5 roku ze sobą to szmat czasu, myslę że już powinniście się poznać w miarę dobrze, nie przypuszczam aby wiele się zmieniło w przyszłości. Na pewno musisz porozmawiać z nim szczerze o wszystkim i sama zdecydować co jest dla Ciebie najlepsze.

to nie bedzie pochopna decyzja - dojrzewam do niej juz jakies pol roku i chyba w koncu jakos do niej dojrzalam...

liczylam przez te pol roku na jakis krok do przodu z jego strony

jesli tego kroku nie ma, to trzeba sie wycofac

jak mamy byc razem to do siebie zawsze mozna wrocic

papa dziewczyny, dobranoc :*

popieram

CZyli potrzebowałam, droga coconue, IMPULSU.