8 listopada 2011, 18:30
co o tym myslicie ,mialyscie jakies doswiadczenia w tym temacie?:) głównie chodzi mi 2 m plus kobitka
8 listopada 2011, 20:18
Eee, w życiu. Wolę mieć swojego mężczyznę na wyłączność ;)
- Dołączył: 2010-08-27
- Miasto: Bremanger
- Liczba postów: 926
8 listopada 2011, 20:18
Drugiej kobiety raczej bym do łóżka nie wpuściła, jakoś kompleksy by mnie zeżarły...:)
Ale dwóch panów... Czemu nie, raz miałam okazję i stchórzyłam, ale jakby doszło, co do czego, to nie nawalę.
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
8 listopada 2011, 20:19
do tej pory nie zauważylam takiej potrzeby, ale jak ktoś lubi to czemu nie :d
8 listopada 2011, 20:26
Dwie laski + koleś czemu nie. Właściwie to bardzo chętnie. Ale dwóch facetów do łóżka bym nie wpuściła, jakoś mnie to nie kręci, dziękuję bardzo.
8 listopada 2011, 20:26
Zabawa dla singli. Radzę tym, które o tym fantazjują, spróbować zanim się zwiążą na dobre. Ja spróbowałam kiedy byłam singielką i nie żałuję, bo to mnie wyleczyło z tej fantazji raz na zawsze :D:D:D
8 listopada 2011, 20:41
dwoch facetow nie , predzej bralabym pod uwage 2 kobiety plus facet , chodz ...nigdy chyba mi nie straczy odwagi na to aby sie na to zdecydowac
- Dołączył: 2011-10-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 794
8 listopada 2011, 20:47
Miałam tylko akcje ja z koleżanka i z kolesiem
nie miałabym nic przeciwko lubię różne takie akcje , ale teraz mam narzeczonego bardzo go kocham i jestem mega zazdrosna
hehehehe dlatego w moim przypadku zabawa sie sprawdza kiedy jestem singielką ;)
- Dołączył: 2006-07-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 986
8 listopada 2011, 21:03
Myślę że to tylko dla osób które nie są w związku... inaczej to jak zdrada i to jeszcze przed ukochaną osobą... jakieś dziwne...
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
8 listopada 2011, 21:36
mam taką fantazję, ale nie spełnię jej.
takie zabawy są dla osób, które nie są z nikim w związku.
będąc związanym z ukochaną osobą nie powinny mieć moim zdaniem miejsca.
nawet jeśli obie osoby zgadzają się na coś takiego
zaryzykowałabym stwierdzenie, że w ich związku jest coś nie tak.