Temat: yasminelle

Mam nadzieje, bo na jakiś głupich forach wypisują że przytyły...pewnie świadomość tego że będą miały wymówkę jak przytyją zrobiła swoje 

Co nie zmienia faktu, że tabletki nierzadko wzmagają apetyt. Ja brałam yaz i nie przytyłam na nich ani trochę. Jednak po odstawieniu moja waga skoczyła ponad 5 kg do góry. Nie opychałam się jedzeniem- jadłam jak dawniej. Dlatego teraz znalazłam się na vitalii bo ponad 5 nadprogramowych kg w moim ciele to zdecydowanie za dużo:D

> Nie tyje sie od tabletek a od nadmiernego zarcia.

> Mam nadzieje, bo na jakiś głupich forach wypisują
> że przytyły...pewnie świadomość tego że będą miały
> wymówkę jak przytyją zrobiła swoje
Wierz mi, że ja nie tyłam z myślą "och, biorę tabletki więc mogę tyć- to ich wina". Co prawda stało się to dopiero PO odstawieniu tabletek, ale przyczyny doszukuję się właśnie w nich. Jednak zaburzają gospodarkę hormonalną. Skoro od 4 lat miałam stałą wagę i nagle (nagle czyli przez jakieś 3-4 miesiące. Możecie mi nie wierzyć, ale dla kogoś kto się nie odchudza ciężko było sobie uświadomić, że czas powiedzieć stop:D) przytyłam 5 kg to nie mógł być raczej zbieg okoliczności:)

.

Ok rozumiem:)

oo jakby zmniejszyły mój apetyt szczegolnie przed @ to bym się ucieszyła 

brałam yasminelle ponad 2 lata, na mój apetyt nie wpłynęły, nie schudłam ani nie przytyłam od nich, dobrze się po nich czułam :)

dowiedziałam się od swojego ginekologa, że na yasminelli  można przytyć max 1kg ... wiadomo zatrzymanie wody itd., ponieważ sama yasminella zawiera mniej hormonów niż inne
ja biorę tabletki na noc ... bo w nocy raczej mnie nie dopadnie apetyt niż w dzień, bo zawsze coś możesz podjeść itd... a w nocy nie wstaję :)
i właśnie branie tabletek na noc jest polecane