Temat: facet nie lubiący sexu :(

Nie wiem czy to mozliwe, lecz mój facet nie przepada chyba za sexem :/ było tak od poczatku naszego zwiazku - to juz ponad 4 lata. Mam wrazenie, ze mu sie po prostu nie chce. Oczywiscie jak juz sie kochamy to jest dobrze, ale musze go wręcz zmuszac.

Ja niestety jestem sexocholikiem :p a żeby go nie zdradzac (bo go strasznie kocham) musze dbac sama o siebie :P:/ może ktoś mi coś na ten temat poradzi? 
>poszli do lekarza i
> odmienilo sie wszystko o trzysta szwescdziesiat
> stopni

chyba o 180 stopni.. x)
> Porozmawiaj z nim, zapytaj czy po prostu nie ma
> potrzeby czestego kochania sie czy jest to
> spowodowane czyms konkretnym: stres w pracy,
> kompleksy na pukcie swojego ciala  czy tez
> zwyczajnie mysli ze Cie nie zadowala... Z
> mezczyznami bywa roznie, czasami jakas glupota
> powoduje ze nie jest tak jak chcemy:) Nie
> najezdzaj na niego tylko delikatnie spytaj, a
> najlepiej zasugeruj cos na zasadzie: "Kochanie,
> chcialabym zapytac Cie na co mialbys ochote w
> lozku? Chcialabym spelnic jakas Twoja fantazje'.
> czy cos takiego. Moze to pomoze, a jak nie to
> zapytaj co jest nie tak:)


ehh nie znam takich problemów, bo jak mówi moja dziewczyna "ty to jesteś nienasycony cały czas", nawet po piątym razie. Biedna ona
Rozmawiaj a jak nic sie nie zmieni to sie rozstancie bo na dluzsza mete nic z tego nie bedzie, zaczniesz go zdradzac.
tez mialam kiedys taki problem z facetem... dramat. rozstalismy sie 4 lata temu i od tamtej pory nikogo nie miał :O w jego wypadku jest tak, że całkowicie poswieca sie swojej pasji i nie ma czasu dla kobiety...
Pasek wagi
Dziwie się że dopiero teraz Ci to przeszkadza skoro jestescie ze soba od 4 lat i jak sama piszesz tak bylo od poczatku. Jak dla mnie to mocno podojrzane, nie znam facetaa ktory nie lubialby seksu, moim zdaniem to ukryty gej. serio. Proponuje z nim o tym porozmawiac
Może ma kochankę ;)  biedaka jak ciągniesz to jest wyczerpany z resztek sił .....
Nie chciałabym mieć wrażenia, że mój facet nie lubi seksu.
Kurde, to by mnie cholernie dołowało O_o
Współczuję...
Ale może on ma jakiś problem?
> Co do rozmów  to jak sie pytam czemu sie zbyt
> czesto nie kochamy - to ten mówi ze jest
> zmeczony. Wkurza mnie to ze sam nie wyjdzie z
> inicjatywa :/Ale jak nim rzucę o łóżko ( a to nie
> jest łatwe bo waży 2 razy tyle co ja :p) to wtedy
> mam czego chce. Denerwuje mnie to ze zawsze musze
> "sie prosić"Fatblackcat - może i mam zachcianki
> zawsze wtedy kiedy nie trzeba :p ale  nie 15 razy
> dziennie :P wystarczyłoby rano i wieczorem, a z
> moim facetem czasem miesieac albo dwa tego nie
> robimy :/


rano i wieczorem??WYSTARCZYŁOBY?? to chyba jednak ty przesadzasz.....jak go zmuszasz do tak czestego sexu to nie dziwie sie,ze w koncu zaczal narzekac i ze mu sie nie chce....heh.......nie przesadzaj, z 3-4 razy w tygodniu mysle,ze by CI wystarczylo i moze on tez by na to poszedł...;))
Pasek wagi
mam podobny problem, nie wiem co sie dzieje z tymi facetami, pasztetem nie jestem, nudna w łóżku też nie jestem, więc nie wiem o co chodzi, a o rozmowie nie ma mowy, bo po prostu nie ma ochoty...:/
piotrass, pozazdrościc
mój do tego nie pozwala mi się samej zaspokajać

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.