- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto:
- Liczba postów: 732
5 listopada 2011, 21:24
Jak zmienia się wasza ochota na seks w poszczególnych latach czy okresach życia? Jak się zmieniają wasze potrzeby, upodobania? No i oczywiście satysfakcja.
Ja mam niespełna 20 lat i seks dopiero ZACZYNA mi sprawiać realną przyjemność (to znaczy taką, że "po" też czuję się usatysfakcjonowana, a nie zlękniona), a przecież straciłam dziewictwo w wieku 16 lat. A ochota chyba trochę mniejsza, bo nie jest to już taka nowość no i wiadomo, okres dojrzewania już raczej za mną:P
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
6 listopada 2011, 00:16
z wiekiem mam coraz większą ochotę, ale jak zaczynałam to nie była wiele mniejsza.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
6 listopada 2011, 00:23
> Ja w wieku 30lat też pewnie nie będę chciała już
> ich oglądac skoro już teraz tyle się tego
> naoglądałam;D
podobno pornosy się nigdy nie nudzą :)
- Dołączył: 2011-06-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9730
6 listopada 2011, 00:37
> > też nie rozumiem, co jest w złego w filmach>
> erotycznych, to jest fajne>
> urozmaicenie.oczywiście, jeśli to nie są sceny,>
> gdy facet eksploduje na twarz kobiety
> (przepraszam> za bytnią dosłowność), ale filmy
> romantyczne,> zmysłowe... na takie też można
> trafić!zgadzam się. ja najbardziej lubię takie,
> które mają jakąś (choćby wątłą) fabułę. i nie
> muszę wszystkiego widzieć z ginekologiczną
> precyzją.
No właśnie! Chamski "pornol", to nie film erotyczny. Trzeba znać różnice. Pornole są dla i dla chamów, i dla ludzi "z wyobraźnią". Zależy jakie.
Jak można z czegoś korzystać dla lepszej satysfakcji, to dlaczego nie?
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1700
6 listopada 2011, 03:12
> A czy ja się zachwycam? I to nie jest branie
> przykładu wcale tylko lubię powtarzać niektóre
> pozycję w tych filmach. Więc się mylisz. Każdy ma
> swoje upodobania w łóżku i nie wiem czego taka
> krytyka już leci jak by to było coś strasznego.
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 873
6 listopada 2011, 05:00
dziwi mnie ta reakcja "fuj" na porno jak to któraś napisała - tzn. uprawianie seksu jest ok a oglądanie już nie? Przecież to nie musi być od razu jakiś hardcore tylko normalny stosunek. Jak oglądanie seksu kogoś brzydzi zamiast nakręcać to ja bym się zaczęła martwić;)
6 listopada 2011, 08:33
fuuuuuuuj? jeśli fuuuuj, to skąd wiesz co w tych filmach jest? czyżby ciekawość ?
faceci oglądają i się przyznają, kobiety oglądają ale nie chcą się przyznawać no bo gdzieżby tam one....
nie mam nic przeciwko, czasami też oglądam, oglądaliśmy też z partnerem ale w pewnym momencie już każde z nas ma gdzieś co się dzieje na ekranie :P
6 listopada 2011, 09:30
Na pytanie w temacie: u mnie jest podobnie jak u większości, z czasem jest coraz lepiej, chociaż zaczęłam wcześniej (miałam jakieś 16 lat) to później z wiekiem ochota coraz większa się robiła.
Poza tym uważam, że dobre porno jest spoko.
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 1110
6 listopada 2011, 10:38
> Nieważny wiek a osoba, z którą idziesz do łóżka...
>
dokładnie...teraz nie mam az takiej ochoty na seks i w ogole..ale wiem ze pojawiłby sie mój były którego wciąz kocham to bym mogła bez przerwy :P
- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Mała Wieś
- Liczba postów: 1149
6 listopada 2011, 11:37
hmmm wiele zależy od nas samych. Np od tego jak się same ze sobą czujemy. Gdy uważamy się same za nieatrakcyjne to ochota na seks spada.
A ja tam lubie jak gdzieś w tle leci pornosik. Chociaż bardziej mnie podniecają te "jęki" niż obrazki ;-)