- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
30 października 2011, 23:03
Jest już po 23 więc chyba to najlepsza pora na takie temty ; ))
co sądzicie o seksie analnym? nie pytam czy to robicie i wogóle ale o same podejście do niego...
jest to dla Was coś normalnego czy wręcz przeciwnie - obrzydliwego, niehigienicznego?
Zgadzacie się z tym jak wiele osób mówi, że taki rodzaj seksu to poniżenie kobiety?
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
1 listopada 2011, 18:10
> > Jest już po 23 więc chyba to najlepsza pora na>
> takie temty ; )) No tak - bo temat się wcale we
> wczesnych godzinach porannych nie będzie
> wyświetlać :PA teraz na poważnie...> co sądzicie o
> seksie analnym? nie> pytam czy to robicie i wogóle
> ale o same podejście> do niego... jest to dla Was
> coś normalnego czy> wręcz przeciwnie -
> obrzydliwego, niehigienicznego?> Zgadzacie się z
> tym jak wiele osób mówi, że taki> rodzaj seksu to
> poniżenie kobiety?Seks analny jest obleśny i bez
> sensu. Poniżenie w sumie pewnie też... ale to już
> kwestia indywidualna.Osobiście uważam, że taki
> seks to raczej dla faceta, bo to on ma prostatę i
> czerpie z tego przyjemność. U kobiety to się
> pewnie nie różni od uczucie problemu z
> wypróżnieniem :/
dlatego kojarzy sie z gejami
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
1 listopada 2011, 20:43
> > .Chloe. - problem w tym, że ja się nie
> poświęcam,> ja to lubię. W takim razie do buzi też
> nie można,> bo buzia nie jest od tego.tu sie nie
> zgodze, teoretycznie w ustach mozna trzymac rozne
> rzeczy, nawet male dziecko wszystko bierze do buzi
> natomiast czy bierze sie do odbytu rozne rzeczy?
> albo np. usta, je sie nimi, caluje itd i jest to
> naturalne, a czy du**ą się calujesz? chyba nie;D
> wiec co tu porownywac
Hahahaha padłam! Boski tekst!
6 listopada 2011, 18:15
ja nie mam nic do tego;)
ale jak juz bylo powiedziane, jak kto lubi.
Na taki seks trzeba duzo zaufania do partnera i przede wszystkim przygotowania odpowiedniego a nie tak ":z marszu"
6 listopada 2011, 21:00
Co kot lubi, nie obrzydza mnie to ale sama zwyczajnie tego typu zachowań nie preferuję.
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
7 listopada 2011, 00:35
Proszę używajcie kulturalnego słownictwa:) To się tyczy użytkowniczek: wykrzyknickk, .chloe. i pulchna20
A co do tematu uważam że jest to czysta fizjologia u kobiety tak samo jak u faceta. Kobieta ma punkt G blisko odbytu i podrażniając odbyt podrażnia się ten punkt i odczuwa się rozkosz. U faceta tym odpowiednikiem jest prostata. Mało wspólnego odczuwanie przyjemności w "pupie" ma z byciem gejem - to jest nic innego jak tylko ludzka fizjologia. Fakt, że trzeba się przygotować do tego rodzaju seksu i wyluzować dlatego to boli jak się wkłada na siłę to będzie bolec ale zauważcie jedno jak się komuś wykręca rękę na siłę to też boli. Wszystko co jest robione na siłę boli. Są różne preferencje ludzkie i marzenia i to jakie to będą układy zależy tylko od partnerów.
Będę brutalnie szczery gejem nie jestem ale jeśli ktoś to robi to jego sprawa. Mi to nie przeszkadza w najmniejszym stopniu, mogę pójść na piwo bez problemów i pogadać. Jednak od mojej pupy - wara. Moja definicja tolerancji polega na tym że każdy może robić co chce jeśli sprawia mu to radość i szczęście i unika przy tym cierpienia a dąży do tego każda istota ludzka pod warunkiem że to w żaden sposób nie wpływa na mnie. Ja toleruje to że on coś robi w swoim życiu a on to że mi to nie pasuje i nie odnosi się tym przy moim towarzystwie - proste.
A co do tego że to uwłacza kobiecości to nie zgadzam się z tym w ogóle. Nie zgadzam się też z tym że uwłacza to męskości (jako osobie aktywnej jak i pasywnej). Dlaczego tak uważam? To proste bo preferencje seksualne się nie zmieniają od tysięcy lat. Te same zachowania były kiedyś i są teraz zmienia się tylko podejście kulturowe do tego. Poza tym kobiecość czy męskość się dostrzega na co dzień, to czy ktoś jest miły a nie chamem czy potrafi mieć własne zdanie i nie robić pod publikę bo tak wypada czy dlatego żeby ktoś tam mnie lubił. O męskości czy kobiecości świadczy słowność czy honor już dano zapomniany a nie to czy ktoś lubi zabawy z pupą czy nie. Nawet samo słowo określenie: miłość grecka lub sex grecki inaczej sex analny wzięło się to już ze starożytności. Jak widać nie zmieniło się to znacznie skoro w takiej czy lekko zmienionej formie przetrwało do dziś. Pupa jest tak samo erogennym miejscem jak pochwa czy członek u mężczyzny.
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
7 listopada 2011, 13:27
ja próbowałam kilka razy i jestem na tak, ale musi być od tego odpowiedni moment, bo jak się nie jest dobrze wyluzowaną to taki rodzaj seksu będzie sprawiał ból, ale jak się kobieta odpręży to może mieć nawet silniejsze doznania niż normalnie - to akurat sprawdziłam
10 listopada 2011, 10:10
> U kobiety to się
> pewnie nie różni od uczucie problemu z
> wypróżnieniem :/
A Ty jako facet skad wiesz?
Jak pisze
lecter1 : 'Pupa jest tak samo erogennym miejscem jak pochwa czy członek u mężczyzny.'
Zgadzam sie z tym w 100% - z moim partnerem sporo eksperymentujemy, i choc do calkowitego seksu analnego nie doszlo (jeszcze - ja sie waham, probowalam i bolalo, ale bylam strasznie naiwna wtedy i zupelnie nieprzygotowana) - poki co oboje bardzo lubimy zabawy od tylu (nie bede pisac co i jak...), do niczego sie nie zmuszamy i on sklonnosci gejowskich nie ma. I jest fajnie.
Wystarczy odpowiedni partner, duuuuzo zaufania i troche wyobrazni ;)
Tekst o braku szacunku dla kobiet ktore lubia seks analny - no coz...
- Dołączył: 2011-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 4
12 listopada 2011, 10:13
Jak kto lubi... Ja kiedyś to robiłam i było fajnie, tylko trzeba się naprawdę odprężyć. Teraz spróbowałam z mężem po ciąży i dostałam hemoroidów i chyba już dam sobie spokój...
12 listopada 2011, 12:54
hmm.. co kto lubi.. ja się chyba nie zdecyduję, aczkolwiek myśl o tym nieźle mnie potrafi podkręcić..;P