Temat: Seks analny

Jest już po 23 więc chyba to najlepsza pora na takie temty ; ))

co sądzicie o seksie analnym? nie pytam czy to robicie i wogóle ale o same podejście do niego...

jest to dla Was coś normalnego czy wręcz przeciwnie - obrzydliwego, niehigienicznego?

Zgadzacie się z tym jak wiele osób mówi, że taki rodzaj seksu to poniżenie kobiety?

ja mialam 3 podejscia i nie dalo rady bo bolalo... za 4 razem chociaz bol byl to obiecalam sobie ze wytrzymam.. pozniej juz nic nie bolalo i fajnie bylo. ale za kazdym razem jak zaczynam jes ten straszny bol i niestety na da rady
warto próbować nowych rzeczy :)
spróbowałam raz... i tylko raz ;) wolę "normalnie".
nie wiem co jest w tym poniżającego jeśli kobieta tego chce ;)
czemu nie, co kto lubi ;)
Pasek wagi
nie ma nic poniżającego w tym jeśli partner/ka się na to godzi i nie robi tego wbrew sobie.
ja parę razy próbowałam: nie lubię. Nie wykluczam jednak, że kiedyś jeszcze, być może po wielu latach wspólnego współżycia z jednym partnerem zechcemy to urozmaicić i spróbuję...
Jak ktoś lubi eksperymenty. Ogólnie uważam że nie ma w tym nic złego jak kobieta się na to zgadza, bo faceci to raczej zwykle są za. Trzeba się mocno wyluzować aby poczuć pozytywne efekty, żeby też nie było niespodzianek z krwawieniem, bo to bardzo delikatna skóra w tym miejscu. Napewno nie jest poniżające, bardziej poniżające jest jak facet się spuszcza na twarz, a podobno wielu to lubi...co jest dla mnie conajmniej dziwne
Trzeba się wcześniej 'przygotować', żeby nie było 'fuj' ;> Z dobrym nawilżeniem jest przyjemne.
jeżeli obie strony tego chcą . . . nie mam nic przeciwko, próbowałam i nie odczuwam wielkiej przyjemności z tego ale czasem daje się ponieść chwili ...fakt rzadko :)
poniżające jest jak jedna z drugą zgrywa świętą czego to by ona nie zrobiła z partnerem a leci z pierwszym lepszym do łóżka
Uwielbiam
dwie osoby musza chciec. sprobowalam nie raz. przy jednym partnerze bylo to bolesne, teraz sprobowalam i juz jest ok
pewnie by mnie nie brzydziło gdybym miała odpowiedniego partnera.

ale....

nie.
brzydziłoby mnie.
nie mogę zapomnieć o tej kupie :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.