15 października 2011, 14:38
Hej :).
Wczoraj ktoś założył temat o skuteczności środków antykoncepcyjnych. Jako, że ostatnio sama ze swoim partnerem zrezygnowaliśmy z prezerwatyw (wcześniej gumki + plastry, teraz same plastry), zaczęłam dużo czytac o antykoncepcji. Chodziłam po różnych forach i zauważyłam, że wiele dziewczyn wpadło po....tabletkach CILEST. Sama próbowałam znaleźc coś na temat plastrów Evra ale raczej nikt się nie skarżył że po nich wpadł, więc czuję się w miarę bezpieczna ;p.
Właśnie a czy Wy same zaszłyście w ciążę przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej? Jeśli tak, to jaka była ich forma, jaka nazwa antykoncepcji? To było z waszej winy/nieuwagi ? (pominięcie tabletki, zażywanie leków, których nie można łączyc z antykoncepcją?
A może znacie takie osoby? Nie wiadomo ile w tym prawdy, bo zauważyłam, że zwłaszcza młode dziewczyny jak już wpadną to mówią że brały tabletki (chyba mają na celu to, żeby ktoś nie pomyślał że są nieodpowiedzialne albo coś).
Ja sama mam koleżankę, która brała zastrzyki hormonalne, poszła do ginekologa i...okazało się, że jest w 4 msc ciąży!
Edytowany przez PsychoDama 15 października 2011, 14:38
20 października 2011, 15:47
przegladajac artykuly online superlini natknelam sie na prawde i mity antykoncepcji hormonalnej. powinno sie tabletke przepisywac w granicy 50-70 kg
http://superlinia.pl/artykuly,i,18430,antykoncepcja_dementujemy_plotki
Edytowany przez agusiamysz 20 października 2011, 15:54
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
20 października 2011, 15:47
moja kuzynka, brała jak w zegarku i zaszła, nadwagi nie miała - jedna na milion?
edit: też przyznaję rację Adze - świat się kończy ;)
Edytowany przez drska 20 października 2011, 15:48
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
20 października 2011, 16:38
Jak długo można brać środki hormonalne?
Jest na to bardzo fajna odpowiedź: od dziecka do dziecka. Czyli od czasu, kiedy urodziło się dziecko, do momentu, kiedy chce się zajść w następną ciążę. Jeżeli antykoncepcja jest potrzebna, nie ma medycznych powodów do robienia przerw, żeby – jak to mówią pacjentki – „organizm odpoczął”. On nie odpoczywa. Jedyne, co się wtedy osiąga, to niechcianą ciążę, ponieważ po odstawieniu pigułek obserwujemy zjawisko nadpłodności. Mało tego. Kobiety przyzwyczajone do komfortu antykoncepcji, często zapominają o jej braku, co kończy się podobnie.
Ot jakie ciekawe zdanie :-))))
20 października 2011, 17:28
> przegladajac artykuly online superlini natknelam
> sie na prawde i mity antykoncepcji hormonalnej.
> powinno sie tabletke przepisywac w granicy 50-70
> kg
> http://superlinia.pl/artykuly,i,18430,antykoncepcja_dementujemy_plotki
No to jak widać, mój były lekarz to idiota. Ja wtedy ważyłam 80kg z kawałkiem, miałam ok. 1okg za dużo.
Kiedy przestajemy brać pigułkę, przysadka mózgowa
wydziela znacznie więcej hormonów sterujących cykl em. W konsekwencji,
łatwiej dochodzi do owulacji i ciąży mnogiej. Te wszystkie wieloraczki
rodzące się na świecie, często są właśnie poczęte po odstawieniu
pigułki, po zrobieniu błędu w przyjmowaniu pigułki albo po stymulacji
hormonalnej.
Ja jestem przypadkiem, że tabletki być może "wspmogły" to, że mam bliźniaki ;)
U kobiet otyłych można też zawsze myśleć o
założeniu wkładki wewnątrzmacicznej. Metody miejscowe nie są zależne od
masy ciała i metabolizmu.
I właśnie spiralę zaproponował mi ten lekarz, do którego się przeniosłam. Mam ją już 3 lata z kawałkiem, więc pewnie pod koniec następnego roku będę wymieniać.
I myślę o takiej z hormonami, bo słyszałam podobno, że dzięki niej może @ nie występować. A ja bym się cieszyła, gdyby jej nie było
- Dołączył: 2011-06-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 139
20 października 2011, 17:28
Wczoraj mój mądry ginekolog na to pytanie o przerwie powiedział : jestem na bieżąco z nowinkami i powiem Pani jedno : przerwa po roku NA PEWNO nie zaszkodzi.. a gdy się nie zrobi przerwy a potem się coś okaże może być za późno więc warto mimo wszystko po roku ją zrobić dla świętego spokoju.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
20 października 2011, 17:30
Idę na ginekologa xD sama będę o siebie dbała;P
20 października 2011, 17:54
no ja mam dwójkę i trzeciego nei planuję :) biorę tabletki i nie mam zamiaru wpadać :) więc nie straszcie tylko idźcie do innego tematu :))
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
23 października 2011, 15:39
ja na szczescie nie ale mialam takie watpliwosci bo zapomnialam wziac tabletki i mimo to odbylismy z partnerem stosunek... ale na szczescie znalazlam informacje o antykoncepcji doraźnej na wpadka.pl tam tez poradzilam sie specjalistow, no i obeszlo sie bez wpadki ;)
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Angel
- Liczba postów: 270
23 października 2011, 16:04
Hej, ja mam nadzieje ze u nas wpadki nie bedzie bo troche sie schizuje ale nie wiem czy potrzebnie. Tabletki biore od 7 lat (poczatkowo Logest teraz Femoden - oba jednofazowe). Zapomnialam tabletki z I tygodnia. Sytuacja wyglada tak: pominelam 5 tabletke, zazwyczaj biore miedzy godzina 20:00 a 21:00, przypomnialam sobie o tym rano i wzielam dokladnie o 8:30, wiec nie wiem do konca czy minelo dokladnie 12 godzin czy troche ponad 12...Zapomnialam tabletki w srode wieczorem, stosunek byl w sobote - czy mam sie martwic? Dzis jest niedziela i zrobilam test bo troche sie wystraszylam ale wyszedl negatywny...tylko czy jak tylko tyle dni minelo to wogole sens byl robic? Planujemy starac sie o dzidzie dopiero w przyszlym roku - ale jakby sie zdarzylo wczesniej to swiat sie nie zawali - tylko chyba chce sie do tego jeszcze przygotowac...
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
23 października 2011, 16:30
We wcześniejszych postach ktoś pisał, że tylko w pierwszym tygodniu w razie pominięcia tabletki (oczywiście powyżej 12h) trzeba stosować gumki. I to prawda. Ale trzeba też pamiętać, że jak w tygodniu poprzedzającym pominięcie tabletki z I tygodnia był stosunek, to jet ryzyko ciąży i należy zgłosić się niezwłocznie do lekarza (źródło: ulotka!). W drugim tygodniu można sobie zapomnieć tabletki, zażyć ją jak się już zorientujemy, że się zapomniało, nawet jeśli miałoby się wziąć dwie naraz i jest okej. A w III tygodniu najlepiej zacząć wcześniejszą przerwę od dnia zapomnienia tabsa. I też okej. Gorzej jak się zapomni kilku tabletek...
Jedyną skuteczną w 100% metodą antykoncepcji jest szklanka wody. Nie przed seksem, nie po, ale zamiast ;) I przy tabsach można zajść w ciążę, nawet jeśli się je bierze jak w zegarku. (
http://www.antykoncepcja.com.pl/skutecznosc.htm) Ja biorę tabletki 3 lata i wszystko okej. Ale zawsze, jeśli zaczyna się współżycie, trzeba się liczyć z ryzykiem ciąży. Jeśli dla kogoś ciąża to koniec świata, to są inne rodzaje stosunków, np. oralny.
@Camarilla, ja uważam, że te 12h jest lekko zaniżone (dla bezpieczeństwa) i pół godz nie robi różnicy. Stosunek miałaś 4 dni przed zapomnieniem tabletki, więc z tego, co napisane jest w ulotce, ryzyko ciąży jest (ale jak dla mnie raczej bliskie 0). Wszystko zależy od żywotności plemników, które są w Twoim organizmie. Ja miałam jakiś czas temu podobną sytuację, spóźniłam się z tabletką jakieś 13h, seks w tyg poprzedzającym był i pobiegłam do lekarza na konsultację i ewentualnie tabletkę PO, ale on powiedział, że mam się nie martwić, brać dalej tabletki i się dodatkowo zabezpieczać minimum 7 dni, a najlepiej przez ten czas zachować wstrzemięźliwość.