15 października 2011, 14:38
Hej :).
Wczoraj ktoś założył temat o skuteczności środków antykoncepcyjnych. Jako, że ostatnio sama ze swoim partnerem zrezygnowaliśmy z prezerwatyw (wcześniej gumki + plastry, teraz same plastry), zaczęłam dużo czytac o antykoncepcji. Chodziłam po różnych forach i zauważyłam, że wiele dziewczyn wpadło po....tabletkach CILEST. Sama próbowałam znaleźc coś na temat plastrów Evra ale raczej nikt się nie skarżył że po nich wpadł, więc czuję się w miarę bezpieczna ;p.
Właśnie a czy Wy same zaszłyście w ciążę przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej? Jeśli tak, to jaka była ich forma, jaka nazwa antykoncepcji? To było z waszej winy/nieuwagi ? (pominięcie tabletki, zażywanie leków, których nie można łączyc z antykoncepcją?
A może znacie takie osoby? Nie wiadomo ile w tym prawdy, bo zauważyłam, że zwłaszcza młode dziewczyny jak już wpadną to mówią że brały tabletki (chyba mają na celu to, żeby ktoś nie pomyślał że są nieodpowiedzialne albo coś).
Ja sama mam koleżankę, która brała zastrzyki hormonalne, poszła do ginekologa i...okazało się, że jest w 4 msc ciąży!
Edytowany przez PsychoDama 15 października 2011, 14:38
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto:
- Liczba postów: 258
15 października 2011, 14:41
Hmm u mnie nie było takiego przypadku.. Jeśli wpadły to tylko dlatego, że w ogóle się nie zabezpieczały.. :)
15 października 2011, 14:45
Koleżanka po tabletkach, regularnie przyjmowała, nie wiem jakiej firmy. 26 lat, także już nie taka młoda
15 października 2011, 14:46
Raczej nie, o wpadkach słyszałam przy tabletkach ale w sytuacji 1. kiedy dziewczyna pominęła więcej niż jedną, 2. kiedy zwymiotowała tabletkę. A no i oczywiście pęknięta prezerwatywa. Mi wielokrotnie zdarzyło się zapomnieć o tabletce, czyli przypomniałam sobie o niej 12h za późno, w zależności od tygodnia cyklu albo brałam 2 na raz i się nie przejmowałam, albo stosowałam przez tydzień dodatkowo prezerwatywe i tyle :)
15 października 2011, 14:52
Ja już pisałam na tamtym wątku. Ja wpadłam. Nie podam już nazwy tabletek, bo nie pamiętam (pamiętam tylko mniej więcej jako opakowanie wyglądało wtedy). Ale nie tłumaczę się tym, ponieważ pierwsze dziecko było typową wpadką i raczej już na drugą bym się nie zdecydowała dobrowolnie. Brałam więc pigułki i jak widać, to też mi nie pomogło.
15 października 2011, 14:53
Kilka miesięcy temu moja przyjaciółka zaszła w ciążę przy pigułkach. Żadnych pominięć, żadnych leków, żadnych chorób.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
15 października 2011, 14:53
Ja zaszłam w ciążę przy tabletkach Marvelon po roku stosowania (rzekomo w trakcie przeziębienia) 14 lat temu. Teraz kleję Evrę, a tylko w środku cyklu stosujemy prezerwatywę
Edytowany przez Olcia1975 15 października 2011, 14:55
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 15:03
Najbardziej mnie smieszy jak ktos mowi,ze wpadl na tabletkach+prezerwatywach.
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
15 października 2011, 15:44
szwagierka wpadła, zapomniała jednej tabletki :)
15 października 2011, 15:44
> Najbardziej mnie smieszy jak ktos mowi,ze wpadl na
> tabletkach+prezerwatywach.
Famme hahahha.
A uwierz, ja znam też takie przypadki ;d
To już chyba niepokalane poczęcie ;D.