Temat: Pierwszy raz... Prosze o odp.

> >Moi rodzice się nie> zdradzają i nie zdradzali,
> moi rodzice się rzadko> kłócą, w mojej rodzinie
> pieniądze nie stoją na> pierwszym miejscu, mój
> ojciec nie nazywa mojej> mamy "puszczalska", moi
> rodzice mnie nie szarpią,> nie biją. Istnieje u
> nas coś takiego jak "miłość".> Nie wiem w jakiej
> rodzinie Ty się wychowałaś, ale> żal mi Ciebie.
> Nie będę Cie krytykować, ale> zastanów się nad
> swoim życiem i swoimi poglądami.> Jeśli nie masz
> sobie nic do zarzucenia to nie> przekonuj innych,
> że seks w wieku 14 lat to coś> normalnego. Bo to
> naprawdę nie jest normalne,> potwierdza to nawet
> polskie prawo, które zakazuje> współżycia w takim
> wieku, bowiem to jeszcze> dziecko.dasz sobie reke
> uciac :P?dobra a tak serio. to ze nie jest tak w
> twojej rodzinie nie znaczy ze w innych jest
> wesolo. i niestety o tym dowiadujemy sie z mediow
> i gazet poza tym normalne ze jak dziewczyna
> poznaje chlopaka to predzej czy pozniej dojdzie do
> momentu seksu.


a owszem dam sobie uciąć za Rodziców i za swoje małżeństwo bo zostałam wychowana na kochającego człowieka szanującego innych.Media i gazety piszą o ewenementach bo tak jest ciekawiej a mało inteligentne osoby biorą takie informacje za normalność

fakt 16 to dosc mlody wiek , ale moim zdaniem zrob jak uwazasz , jezeli czujesz ze jestes gotowa na ten krrok - zrob to a jesli nie powiedz o tym swojemu chlopakowi -powinien to zrozumiec.

aga :) chciałoby się napisać "stul pysk" ale tego nie napiszę bo przecież nie będę narażać sie na bana 

polewka.. czarna wręcz

Kurcze, ja w wieku 17 lat przeżyłam mój pierwszy pocałunek 16 to zdecydowanie za wcześnie:)

poczekaj chociaż rok :)
gdybyś była pewna, to byś się nas nie pytała tak więc nie jesteś gotowa na to i nie ma w tym nic dziwnego, bo jesteś młodziutka :)

magda - nie podoba ci sie nie komentuj (pokaz tym samym klase)

dobrze wiesz ze gdybym chciala to bym skomentowala :) ale nie mam zamiaru

Kiedyś myślałam że jeśli ktoś ma 23 lata to jednak coś w głowie mieć powinien ale moje pojęcie w tej kwestii jak widzę jest żadne

Masz dopiero 16 lat. Nie spiesz się. Lepiej najpierw dobrze poznać partnera i siebie samą. Ty go kochasz ale nie możesz mieć pewności że on po seksie z tobą nie ucieknie do innej?! Chłopak też jest młody bo 22 lata to ma jeszcze pstro w głowie i naprawdę mało kiedy się zdarza że panowie w tym wieku są wierni. Po prostu chcą się wyszaleć. Jedyna rada jaką mogę udzielić to jeżeli chcecie dopuścić do bliższego zbliżenia to zacznijcie od pieszczot, pettingu. Poznajcie swoje ciała, doznania. Po prostu poznajcie siebie a nie od razu sex, raz ciach i po wszystkim. Pamiętasz jakie było miłe uczucie po pierwszym pocałunku?! Przeżyjcie wszystkie etapy po kolei. Każdy przynosi dużo radości ( podobnie jak pierwszy pocałunek) a nie od razu sex. Pozbawiasz się przez to etapów wcześniejszych typu petting, pieszczoty, bliskość a przecież to jest najważniejsze. Najpierw musisz poznać swoje ciało, co ci daje przyjemność, co lubisz a co nie. Dopiero wtedy ten pierwszy raz będzie miły i będzie miał sens. Ja straciłam dziewictwo w wieku 17 lat z facetem który miał wtedy 20 i który był moja pierwszą miłością. Ja go kochałam nad życie. Do tej pory jak o nim pomyśle aż mnie ściska ale co z tego....on odszedł a ja do tej pory żałuję, że zrobiłam to właśnie z nim i żałuję że akurat wtedy kiedy od razu po etapie pierwszego pocałunku przeszłam do sexu.Pozbawiłam się etapów pośrednich, nie zdąrzyłam poznać swojego ciała więc mój pierwszy raz nie była jakiś super miły. Pamiętam że po wszystkim zastanawiałam się co w ogóle ludzie w tym widzą?! Teraz, patrząc na to z perspektywy czasu nigdy bym się nie spieszyła. Najpierw robiłabym wszystko po kolei, bo każde nowe doświadczenie przynosi dużo radości i przede wszystkim po każdym posunięciu się dalej wiesz czy czy chcesz iść dalej. W twoim przypadku jest to rzucenie na głęboką wodę więc wcale się nie dziwię że masz wątpliwości. Nie spiesz się więc, posuwajcie się do przodu drobnymi kroczkami a będziesz wiedzieć czy chcesz iść dalej i przede wszystkim pamiętaj że czasu nie wrócisz więc nie odbieraj sobie możliwości poznawania bliskości.