- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8
14 września 2011, 14:16
Opowiem w skrócie moją historię. Poznałam już jakiś czas temu chłopaka, zależy nam na sobie itd... On wie ,że ja wcześniej miałam chłopaka, on miał dziewczynę... Ogólnie nigdy mu nie powiedziałam ,czy jestem dziewicą, czy nie... Ale on sam stwierdził po moim zachowaniu ,że nie jestem ( dobrze nam ze sobą), chociaż jeszcze nie doszło do stosunku... Po za tym nie lubi dziewic.... Z moim wcześniejszym chłopakiem były jakieś tam różne zabawy, ale nigdy się nie kochaliśmy, bo nie mieliśmy nigdy za dużo czasu itd... Chłopak którego poznałam strasznie lubi seks, często o tym mówi, ale wiem ,że nie zależy mu tylko na TYM, bo bardzo długo pierw gadaliśmy ze sobą itd... Po za tym znamy się już jakiś czas... I trochę się wkopałam, bo nie powiedziałam mu ,że jestem dziewicą... Szczerze mówiąc nie mogę się z tego już za bardzo wykręcić, nie chce żeby pomyślał ,że go oszukałam... Co w takim wypadku robić ? Boję się tylko jednego, że jak już do czegoś dojdzie, to będzie mi leciała krew itd... i on wtedy wyczuje ,że straciłam z nim dziewictwo... Dodam ,że wcześniej zabawiałam się w różny sposób, oczywiście bez przesady ;) ale zdarzyło się .... Co mam robić ?
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
14 września 2011, 14:20
Dziewczyno chcesz budować "związek " na kłamstwie... powiedz mu prawdę i już :))
P.S ile masz lat?
- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1640
14 września 2011, 14:21
pogadac szczerze, ze balas mu sie powiedziec itp. Ale na pewno nie ukrywac tego. Przy okazji zobaczysz czy cie naprawde kocha. Jak kocha to polubi dziewice :)
14 września 2011, 14:22
odezwał się... nie lubi dziewic... ile macie lat? ile mógl mieć kobiet przed Tobą, że mówi coś takiego? Ze ma jakieś porówanie?
matko, jaka głupota.
Jeśli miał naprawdę tak wiele partnerek przed Tobą... a po tonie listu wnioskuję żeś młoda... to rzuć to parszywe zielsko w diabły... bo i przy Twoim boku miejsca długo nie zagrzeje..
Ale bardziej realne jest to, że to młody królik gawędziarz... i gada, głupio gada... bo mu to podbija ego...
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
14 września 2011, 14:24
Co robić? Najlepiej nauczyć się szczerze rozmawiać... Nie widzę sensu udawania, że znasz się w te klocki, kiedy tak nie jest. Zaufanie? Szczerość? Skoro Cię kocha to zaakceptuje to. Zwłaszcza, że bycie dziewicą nie jest chyba groźną chorobą tropikalną...
- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8
14 września 2011, 14:24
ja mam 19 lat ..... no właśnie też mnie to wkurzyło :/ ... że niby doświadczone są lepsze..... ? :/
- Dołączył: 2011-02-10
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 522
14 września 2011, 14:25
jak Cie Kocha to ucieszy się że pierwszy raz będziesz miała z nim a jak nie to ... przykro mi ale nie wart on Ciebie :)
14 września 2011, 14:29
Kłamstwo ma krótkie nogi poza tym co to za związek jak jest budowany na kłamstwie :/ dziwne trochę że w ogóle zastanawiasz się nad tym czy powiedzieć prawdę :( I w 100% zgadzam się z mojaniolek91 :)
14 września 2011, 14:30
a on ile ma lat? Masz 19 lat i jesteś dziewicą. Super! W dzisiejszych czasach to powinno imponować...
jakoś nie chce mi się wierzyć, że może mieć takie doświadczenie a dwa... takie rozeznanie co do dziewic i niedziewic...
Na Twoim miejscu zastanowiałbym się jednak czy to ten i czy wlasnie z nim... czy nie będziesz kolejnym trofeum na półce skoro to taki rozbrykany króliczek.
A doświadczone nie są w niczym lepsze od Ciebie... szczegolnie w tym wieku...
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
14 września 2011, 14:31
Heh przypomniala mi się legendarna historia o kaszance.
Powiedz mu, przeciez to w niczym cie nie dyskwalifikuje, myslisz, ze jak za pierwszym razem bedziesz krwawic to nie zauwazy?