Temat: Po jakim czasie poszliście z facetem do łóżka?

Pytanie jak w temacie:) ja na razie mam to przed sobą, ale ciekawi mnie jak to było z Wami ;) naturalnie chodzi o sex
Po około 2miesiącach doszlo do "zbliżenia" bez stosunkowego ;-) Zaś sam sex miał miejsce po ok 9 miesiącach ( notabene, moj pierwszy raz, jego zreszta też ;_))) Jesteśmy razem do dziś czyli ponad 3 lata.
o k... ale niektóre z was są wytrwałe... niesamowite
Jeżeli chodzi o pierwszy raz to po prawie 2 latach związku mając 18 lat.
Ja gdzies po roku zwiazku, mialam 17 lat, jestesmy ze soba 9 lat, 2 tygodnie temu odbyl sie nasz slub;)
Cancri - nie sposób tutaj kogokolwiek oceniać bo przecież to kwestia indywidualna. Ważne tylko żeby nie czuć się przymuszonym do kontaktu. Czas oczekiwania jest mało istotny.
Ja wiem, że długo czekaliśmy ale to nie był czas zmarnowany. Poznawaliśmy się fizycznie i emocjonalnie, uczyliśmy się co jest dobre a co złe w kontaktach intymnych, to było konieczne i pożądane. Osobiście współczuje jedynie tym dziewczynom, które przeszły przyspieszony kurs i straciły dziewictwo będąc całkowicie zielonymi, bez umiejętności przeżywania orgazmu czy uzyskiwania jakiejś innej frajdy z seksu. To musi być przykre.
cancri - rozumiem, to było na marginesie, nie odnosiłam się do ciebie;)
Moj pierwszy raz po 4 miesiącach z moim obecnie mężem:P Wcześniej były jakieś tam zabawy heheh, ale nie seks:)  Miałam 20 lat:P Niby fajnie, że czekałam tak długo, czułąm się komfortowo i psychicznie gotowa, ale...... tak sobie czasami myslę, że mogłam wcześniej spróbowac z  innymi facetami, ale byłam głupia:P Takie głupie myślenie nastolatki, że trzeba trzymać dla tego jedynego heheh. Także niby się cieszę, że to z nim a z drugiej strony nutka żalu;) Myślę, że nie ma znaczenia po jakim czasie się to zrobi, najważniejsze, żeby czuć, że to jest ten moment i jest się wyluzowanym:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.