Temat: ginekolog PIERWSZY raz

Wstyd mi sie przyznac ale w pazdzierniku koncze 22 lata a nie byłam nigdy u ginekologa. Obecnie jestem w niemczech ale za 2 tyg wracam i sie wybieram (prywatnie bo szybciej). Mam taki problem bo mam jakas infekce i nieprzyjemnie pachnie i troche mi glupio tak "otworzyć" nogi przed ginem bo jak pomysle o tym "zapachu"  to
Czy lekarze są przyzwyczajeni do takch nietypowych zapachow?
Czy na pierwszej w zyciu wizycie zbada mnie dokładnie?
Czy przy infekcji moze mi skazac przyjsc jeszcze raz na jaeszcze jakies inne badania/ lub po wyniki czy odrazu bedzie wiedział co to jest?
Czy wypada odrazu pytac o tabletki czy poczekac do wyleczenia tej "infekcji"?

Prosze nie oceniajcie mnie tylko odpowiedzcie na pytania.
a co mam powiedziec jak np moj cykl trwa 29-30 dni ale zawsze jak jestem chora albo jak teraz wyjeżdżam czy sie stresuje przesuwa sie - w takim razie nie jest regularny. Rozumiem ze najpierw bedzie wywiad ale w koncu "zaprosi" mnie na ten fotel to odrazu jak sie rozbiore to mam na niego wskakiwac i rozkładać nogi?
nie no ginowi zawsze chodzi o tzw. mniej wiecej. Tak on ci powie ze prosze sie rozebrac,przeważnie jest na to specjalne pomieszczenie i jak juz wychodzisz rozebrana to ci powie "zapraszam na fotel" no to wsiadasz i rozkładasz nogi ;-) wyluzuj jak wie ze jestes pierwszy raz to prawie za rączke cie poprowadzi ;-)
Lekarz jest od tego żeby leczyć, więc infekcja i przykry zapach na pewno nie jest mu obcy, nie jesteś pierwszą osobą z tym problemem. Musi zbadać cię dokładnie, jak powiesz mu że jesteś pierwszy raz to na pewno zrobi to dokładnie i może delikatniej. Może zbada ci wydzielinę (śluz) bo przy infekcjach zazwyczaj produkuje się go dużo i będziesz musiała przyjsć i odebrać wyniki, chyba że od razu rozpozna (np grzybice) i przepisze ci antybiotyk. Oczywiście ze możesz od razu pytać się o tabletki, po co będziesz chodzić i płacić kilka razy, jak wszystko możesz załatwic za jednym razem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.