6 sierpnia 2011, 22:49
odrazu prosze o wyrozumialosc .! jestem tutaj nowa i mam pytanie do was dziewczyny .Czy wasi mezczyzni tez sciagaja gumke odrazu jak im sie zapelni . ? bo moj tak i sex trwa z 5 min co mnie drazni ..A potem on wyciera penisa i robimy to bez gumki i jak czuje ze wyszczeli to szybko wyciaga ...i zdarzylo sie nam tak pare razy ,a wiec jezeli wiem ,ze on sie we mnie nie ""spuscił" czy jest mozliwosc zajscia w ciaze w taki wlasnie sposob. ? bardzo sie martwie i juz wiecej nie pozwole na to bysmy robili to bez gumki.
PROSZE NIE ODPOWIADAC GLUPIO.....
Edytowany przez bojacaSieZycia 6 sierpnia 2011, 22:52
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
7 sierpnia 2011, 21:09
nooo dziewczyna jeszcze nie jest w ciazy a Wy jezdzicie po niej ze moj Boze!!!!!
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
7 sierpnia 2011, 21:18
tu nie chodzi o ciąze tylko o cała reszte
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
7 sierpnia 2011, 21:46
no spoko popelnila blad wie ze zle zrobila i teraz jest madrzejsza
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Lądek-Zdrój
- Liczba postów: 239
7 sierpnia 2011, 22:02
Fajnie by było gdyby faktycznie teraz była mądrzejsza, bo z tego co pisze wynika, że taka akcja nie zdarza się pierwszy raz a widać, że z poprzednich wniosków nie wyciągnęła.
"A potem on wyciera penisa i robimy to bez gumki i jak czuje ze wyszczeli to szybko wyciaga ...i zdarzylo sie nam tak pare razy"
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
7 sierpnia 2011, 22:10
Widzę, że dyskusja wre i każdy próbuje wtrącić swoje poglądy na temat - co zapewne wynika z doświadczeń.
Moje drogie kobietki czytając niektóre wypowiedzi ogarnia mnie zażenowanie
widać tu niedojrzałe, sztywne stereotypy wyniesione z życia.
Nie możemy zaliczać nastoletnich dziewczyn do jednego grona.
Każdy z nas jest indywidualną jednostką, która czuje, popełnia błędy, uczy się, rozwija.
Nikt nie jest alfą i omegą.
Ważne tylko, by brać odpowiedzialność za swe błędy - to chyba będzie dorosłość. Piszecie, że dziewczyna nie jest wyedukowana w temacie - a czy Wy wszystko wiecie? Znacie cały proces poczęcia dziecka w szczegółowym przekroju? Jego rozwój? Działania mające na celu zapobieganie wadom wrodzonym?
Mogę się założyć, że nie wiecie wszystkiego, a przecież to też jest odpowiedzialność za czyjeś życie!
Więc proszę nie udawajcie wszech wiedzących bo nikt taką osobą nie jest. Każdy się uczy, dokształca. Dajcie ludziom szansę.
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
7 sierpnia 2011, 22:47
> bo może nie chce do tego wracać? to nie było tak,
> że zaszłam w momencie stosunku przerywanego. dobra
> mniejsza o to. nie na tym problem polega w tym
> watku
Jak nie chcesz do tego wracać to chyba lepiej nie wypowiadać się na forum niż pisać bzdury, prawda? Po co dajesz dziewczynie złudną nadzieję niewpadnięcia, skoro sama pisałaś jakiś czas temu, że spróbowałaś ze swoim facetem takiego stosunku (a potem po raz kolejny...) i pytałaś się czy są szanse na wpadnięcie, a potem rozpisywałaś się, że jesteś z nim w ciąży i nie wiesz jak masz to rodzicom powiedzieć. Kochana, komu chcesz oczy zamydlać? Bądź poważna i nie rób dziewczynie złudnych nadziei, ok?
> mrovvka każdy uczy się na błędach...tak jak ja! I
> nie widzę nic złego w tym że ktoś uprawia sex
> przerywany skoro uważa że nie wpadnie jego
> sprawa...nie każdy ma takie "szczęście" jak ja;)
> więc nie najeżdżaj na dziewczynę bo ja sobie nie
> wyobrażam żebym mogla poronić;( to jest ból,tego
> się nigdy nie zapomina...wtedy potrzeba psychologa
> a nawet czasami psychiatry.
Ja rozumie, że to ciężkie przeżycie, ale jak ktoś chce pisać nieprawdę, i mdlić komuś oczy nieprawdą to lepiej żeby w ogóle się nie wypowiadać, prawda?
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Lądek-Zdrój
- Liczba postów: 239
7 sierpnia 2011, 22:50
> Piszecie, że dziewczyna nie jest
> wyedukowana w temacie - a czy Wy wszystko wiecie?
> Znacie cały proces poczęcia dziecka w szczegółowym
> przekroju? Jego rozwój? Działania mające na celu
> zapobieganie wadom wrodzonym?Mogę się założyć, że
> nie wiecie wszystkiego, a przecież to też jest
> odpowiedzialność za czyjeś życie!Więc proszę nie
> udawajcie wszech wiedzących bo nikt taką osobą nie
> jest. Każdy się uczy, dokształca. Dajcie ludziom
> szansę.
Ja nie znam, dlatego że nie planuję i nie decyduję się na posiadanie dziecka. Jeśli się zdecyduję w pierwszej kolejności dokształcę się w tej dziedzinie. Póki co nie potrzebna mi tak szczegółowa wiedza. Jeśli ktoś zabiera się za seks powinien wiedzieć co nieco na ten temat. Proste jak budowa cepa. Porównanie z dupy wzięte. Poza tym zauważ, że autorka popełnia ten sam błąd już któryś raz. Ciężko w tej sytuacji mówić o uczeniu się, rozwoju i odpowiedzialności. Mnie też ogarnia zażenowanie jak czytam niektóre wypowiedzi.
8 sierpnia 2011, 00:58
dziewczyny dam znac . ;)
milutka twoj login nie pasuje do twojej osoby czekam na twoj post jak napiszesz cos na temat sexu. /...ciekawe czy wtedy bd taka madra...robisz tutaj z siebie najmadrzejsza....nie powiem skad jestes a dame rżniesz...
8 sierpnia 2011, 09:51
.
Edytowany przez bojacaSieZycia 8 sierpnia 2011, 22:13
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
8 sierpnia 2011, 21:11
Masz nierozważnego chłopaka po prostu.