4 sierpnia 2011, 22:42
Witajcie,
zaczęłam w ubiegłym miesiącu brać tabletki anty (Midiana). 22.07- pierwszego dnia okresu wzięłam pierwsza tabletkę. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że mam okres już dwa tygodnie, a nie 7 dni jak dotychczas. Nie jes tto duże krwawienie- raczej plamienie, ale i tak się martwię. Nie mam kasy na wizytę, a normalnie muszę czekać 2 tyg w kolejce, więc najwczesniej odwiedzę ginekologa dopiero w przyszły piątek. Denerwuję się, nie wiem czy mam odstawić te tabletki czy brać je dalej?
4 sierpnia 2011, 22:44
Idź od razu do ginekologa!
Edytowany przez Momoo 4 sierpnia 2011, 22:44
4 sierpnia 2011, 22:45
spokojnie, to szok dla organizmu w pewnym sensie. Ja zaczęłam dietę i nagle okres zamiast 3 dni trwał 7, był bolesny i było obfite krwawienie, kiedyś nawet miałam 12 dni okres.
4 sierpnia 2011, 23:08
bylam pacjentka na al pokoju przy estakadzie. rejestracja w dniu wizyty, tylko trzeba wczesnie sie udac. przenioslam sie na hute - o 10 rano zadzwonilam a miedzy 14-16 przyjmowal lekarz, nie czekalam zbyt dlugo bo wyszla pacjentka, i weszla nastepna. za I razem czekalam 5 minut na wizyte :) jesli ci zalezy na czasie to sie na hute przejedz do amicusa :)