Temat: prezerwatywy.

Hej kochane chciałam poznać waszą opinie na temat prezerwatyw,
czy rzeczywiście te droższe  typu Durex są lepsze niż takie z kiosku za 3zł?
ja się nie znam ponieważ nie współżyję jeszcze z moim chłopakiem więc chciałam poznać wasze zdanie
a jeżeli już to jakie polecacie?
podobno Durex i Unimil są najlepsze ale jak już wspominałam nie znam się więc chciałam się was poradzić
z góry dziękuję,
To bez sensu, ja wolę jak kończy w środku.

> eh...  ja nie wiem czy większa frajda reka jak to
> napisalas, ale moj maz akurat wielokrotnie moiwl
> ze w srodku jest o niebo lepeij niz na zewnatrz,
> no bez przesady. Wasi faceci sami wybierają ich
> sprawa:) ale ja się zastanawiam czy ja osobiście
> na ich miejscu dałabym tak radę;/ jesteś prawie na
> finishu ale musisz pilnować żeby zdąrzyć wyjąć;///
>

ojejujeju ja tez bardzo takim współczuje : D

jestem w stanie jeszcze zrozumieć, że jak jesteś na tabletkach, plastrach i są opory żeby kończyć w środku, ale w gumce? jezu, mamy XXI wiek...

ja tylko durexy, naprzemiennie z plastrami, ale jak czytam opinie to się zastanawiam nad wypróbowaniem czegoś innego. chociaż raz w akcie desperacji chcieliśmy wykorzystać prezerwatywę "turystyczną" bodajże z opakowania, na którym było I love Paris, ale jak się okazało, że nienawilżona a na dodatek z piękną dziurką na zbiorniczku to stwierdziliśmy, że przejdziemy się do tesco 24h... ;]
Ja z chłopakiem stosujemy tylko Durexy... z pewnych powodów. Stosowaliśmy różne rodzaje tychże. Jemu najbardziej pasują Asouser, bo mówi, że ma lepsze doznanie. Dla mnie tam nie ma różnicy. Szczerze mówiąc wolę bez, ale lepiej się zabezpieczyć. Aha, wcześniej używaliśmy extra safe.
A powiedzcie dziewczyny- chodzi mi o te których faceci nie kończą w środku- stosujecie zabezpieczenie? Jakiekolwiek? Czy stosunek przerywany?
ja biore tabletki.

kwestia taka dlaczego moj nie konczy jest syndrom "reki". brak partnerek, reka przez wiele lat to nie to samo co pochwa. aczkolwiek na poczatku byl to dla niego szok i nie mogl sie pohamowac, teraz to nie robi roznicy, na upartego moglby finiszowac we mnie. ale mimo ze skonczy to jeszcze ja dojde, to potem znow moze finiszowac, jego ciezko jest rozladowac
ja jak zaczełam wspołzycie to stosowałam durexy raz zdazyło sie kupis jakies z kiosku - pekły i skonczyło sie na asekurelli wiec nie polecam tych najtanszych teraz biore proszki od 6 lat moj maz konczy zawsze we mnie i nie było nigdy wpadki.... wiec jak ma sie ktos gumką stresowac to poprostu nie warto a jak juz gumki to zainwestowac w lepsze pamietam ze my uzywalismy jakichs cienkich i było ok tylko nie pozwalałam konczyc we mnie...
Pasek wagi
Durexy? Hmmm :D Nie polecam , niby drogie ale słyszałam , że nie jednych zadwiodły , tak jak i mojego chłopaka , który dwa razy miał z nimi problem , raz pękła a drugim razem prezerwatywa się zsunęła. Dlatego nie polecam.
z poprzednimi partnerami rozne gumki, od najtanszych marketowych po dureksy.
wspolzyję od 7 lat, zawsze z gumką(no prawie, ale to ostatnio swiadomie) pekły w tym czasie 4 jedna tania marketowa, dwa razy unimil i raz durex (ktorego chyba zahaczylam paznokciem), biorąc pod uwagę fakt, że zwykle gumki stosowalam przez pol roku, unmile 3 razy (dwa pekniecia) i dureksy przez pozostałe 6 lat. Moje zdanie jest takie, cena idzie w zgodzie z jakością.
a my uzywamy Rosetex, za 12 sztuk 9zl :) w carrefourze np :D i fajne sa, maja duzy wybor, truskawkowe, bananowe, prazkowane, kropkowane, classic ;) jeszcze nas nie zawiodly od 2 lat ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.