- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 466
22 lipca 2011, 11:36
Jesteśmy z chłopakiem ze sobą 3 lata. Do tej pory nie kochaliśmy sie choć bardzo tego chcieliśmy ale po prostu nam nie wychodziło. Strasznie mnie bolało i w ogóle. Jednak ostatnio nam sie "udało". Nie wiem co gorsze... czy nie kochać sie wcale czy przeżyć coś takiego :( kiedy włożył mi tam penisa to zwinęłam sie z bólu :( zaczęła mi lecieć strasznie krem. Wstałam z łóżka a ona nie nadążała kapać tylko leciała ciurkiem... cała podłoga we krwi zalana, leciało mi po nogach... :( mój chłopak wezwał pogotowie ale jak przyjechali to już troche przestało :( trzęsłam sie jak galareta... dali mi tabletki na krzepnięcie krwi i antybiotyk. Mam dużo odpoczywać, nie dźwigać, pić dużo płynów i kąpać sie wyłącznie pod prysznicem... Kazali żebym była ciągle pod opieką kogos bo w każdej chwili może mi spaść ciśnienie i moge zemdleć :(:(
czy to co mi sie przydażyło, taka ilość krwi to jest normalne?? :( Wam tez tak leciała ?? :(:(
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
22 lipca 2011, 12:12
> Czy pierwszy raz jest aż taki straszny ? bo ja
> zaczęłam się bać jak to będzie...:(
nie jest az tak zle... SŁOWO!:) moj chlopak byl tak samo przerazony jak ja :) i nawet jak bedziecie probowac pierwszy raz to pozwol mu nawet, zeby wyciagal go z 5 razy ... :) wtedy wydaje mi sie ze jest latwije ;p bynajmniej u mnie tak bylo :) ja nie odczulam zbyt wygorowanych przyjemnosci z pierwszego razu , bo wydaje m isie, ze nawet w ogole ich prawie nie bylo .. ale kazdy kolejny odbyty z nim stosunek jest coraz lepszy! :) ja pierwszy razem sie rozczarowalam :P ale teraz to juz powiedziec tego bym nie mogla, ze jest zle;p
22 lipca 2011, 12:12
DAJMIPRZEZYC cos ty kochana nie chodzi mu tutaj oto zebyś go ponagalała :) ale no powinien się zdecydować sam od siebie :)))
Mój oświadczył sie mi przy moim rodzicach przyniósł kwiaty dla mnie dal mamy tacie flaszke sis miśka a bratu jakiś kosmetyk także postrał się ponad program:)) wiec było standardowo :)
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
22 lipca 2011, 12:12
zazdoszczę dziewczynom , które nie odczuły bólu .
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
22 lipca 2011, 12:13
> KLEOPATRA super ;)) hihih 2 tygodnie przed nami :)
> jak przygotowania ? :)
ona ma dopiero w przyszlym roku hehhe :P :
atak poza tym gratuluje wytrwania w "czystosci" do slubu!! :)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
22 lipca 2011, 12:14
>Mój oświadczył sie mi
> przy moim rodzicach przyniósł kwiaty dla mnie dal
> mamy tacie flaszke sis miśka a bratu jakiś
> kosmetyk także postrał się ponad program:)) wiec
> było standardowo :)
standardowo ale jak milo! :) ciekawe jak to u mnie bedzie... :D hehhe
22 lipca 2011, 12:14
Ja też mam w przyszłym roku ślub :P
22 lipca 2011, 12:15
DAJMIPRZEZYC jak widzisz standardowo jak się to robiło dawno temu :D jak kto woli :)
np maz mojej kuzynki (teraz beda miec rocznice) oswiadczyl sie jej w kawaiarni jak bylo na ciastku i kawie :D
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
22 lipca 2011, 12:16
> > KLEOPATRA super ;)) hihih 2 tygodnie przed nami
> :)> jak przygotowania ? :)ona ma dopiero w
> przyszlym roku hehhe :P :atak poza tym gratuluje
> wytrwania w "czystosci" do slubu!! :)
kapuje !!!!!!!!!!!!
ze dwa tygodnie mam wczesniej slub niz WY !!!!!!!!!!!!!!!!! boshe ale tlumok ze mnie :)
bo tak tak obie mamy w 2012 :)
obciach.. hehehe
Edytowany przez kleopatrra 22 lipca 2011, 12:20
22 lipca 2011, 12:17
KLEOPATRA nie chciałam cię urazić nie taki był przekaz.
22 lipca 2011, 12:18
DAJMIPRZEZYC dziekuje :) trwam trwam a co by nie ? :)