© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lipca 2011, 15:37
pytanie jak w temacie ? czy faktycznie antykoncepcja obniża libido?
bo dziś znalazłam właśnie taką informację że to jest tak :
jeśli pozimo progesteronu jest zbyt niski to (kurcze nie pamiętam dokładnie jak to było)
ale ogólnie chodziło o to że jeśli ktoś ma wysoki pozimo progesteronu i jeszcze zwiększy tabletkami to wtedy traci ochotę na wszystko i staje sie wogóle apatyczny....
natomiast jeśli jest niski to właśnie hormony wyrównają i wtedy libido znacznie sie podnosi,
i tak pisało sporo dziewczyn które stosowały tabletki właśnie po to aby wyregulować poziom a nie tylko w celu antykoncepcji - pisały o znacznym wzroście libido!
jak to jest u Was? ja mam nadzieję że to prawda...
18 lipca 2011, 17:59
18 lipca 2011, 19:40
18 lipca 2011, 21:09
Ojj obnizaa....niestety.
Kiedy nie stosowalam tabletek mialam taka chcice na Mojego,ze szok..... Kiedy zaczelam brac (yasminelle) seks prawie zniknal w moim wykonaniu. Po 6 mies. wywalilam je i wszystko wrocilo do normy.
Bylam u gina i po kilku latach postanowilam znoe zabezpieczac sie pigulkami.
Powiedzialam lekarzowi, ze chce takie od ktorych nie spadnie mi libido i jakie bralam kiedys.
Powiedzial,zew takim wypadku musza to byc pigulki minimum 3 skladnikowe.
Przypisal 4 skladnikowe Qlaira... Zaczynam je pod koniec miesiaca.
Sama jestem ciekawa co z tego bedzie.
19 lipca 2011, 08:23
czyli jednak prawda że różnie to bywa i może być uzależnione od naszego właściwego poziomu hormonów
ja właśnie nigdy jeszcze nie brałam regularnie, kiedyś tylko przez 2mies cilest ale też mi nie odpowiadał i potem jeszcze epizod z cerazette ale też mi sie nie podobały...
teraz mam receptę na Microgynon, wiec zobaczymy..
19 lipca 2011, 20:19
19 lipca 2011, 21:39
19 lipca 2011, 22:55
20 lipca 2011, 12:05
20 lipca 2011, 13:02
20 lipca 2011, 13:02
