12 lipca 2011, 22:41
jak wiecie jestem od pazdziernika w zwiazku.
- kiedy trzeba bylo to uzywalismy prezerwatyw
- do 17 maja zaczelam brac naraye (jestem gdzies na 3 opakowaniu, wzielam 21, 14 i teraz 28 dni-> 9 tabletka)
meczy mnie jakos brak zainteresowania seksem, nie wiem czy mam gorsze dni, czy pigulki tak dzialaja, czy poprostu za czesto przebywam z partnerem
mamy dylematy jak dalej postapic
- rzucic pigulki? tylko co w zamian
partner sie stresuje na samych gumkach, mnie pozostaje spirala, npr i inne hormony (plaster, krazek) - globulki nie biore pod uwage bo i tak nam nie pomoga
spirale mialam przez 2,5 roku. mialam powiekszone jajniki, stan zapalny, zapalenie przydatkow. boje sie powtorki z rozrywki, szczegolnie ze spirala kosztuje 300 zl
do npr nie jest przekonany partner (byloby to pomocne wg mnie gdyby pekla gumka)
zostaje probowanie innych hormonow? krazek - moge sprobowac? mysle nad nim. boje sie tylko wkladania pierscienia
finansowo stoimy.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
12 lipca 2011, 22:43
czego innego wkladania sie nie boisz a malutkiego pierscienia:D dobre
12 lipca 2011, 22:46
Słyszałam dużo pozytywów o Nuva Ring i sama mam zamiar o niego poprosić ^^ Pigułki to syf, krążek ma o wieeeele mniej hormonów, więc trochę mniej szkodzi.
12 lipca 2011, 22:46
nie wiem jak to wyglada. ja mialam drobne problemy np z globulkami. bo mi utknely gdzies albo sie przekrecily w poprzek :P i pchalam na sile zeby wlazly glebiej
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
12 lipca 2011, 22:48
no no mogly sie tam zagubic. to fakt
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Chrzanów
- Liczba postów: 235
12 lipca 2011, 22:50
nie wiem co do antykocepcji co wybrać szczególnie jeśli chce się potem dziecko. Nasz świat pod tym względem zwariował, ale jestem pewna że pigułki obniżają i to znacznie ochotę. W ogóle ostatnio nie jestem przekonana o słuszności pigułek. Siostra kiedy używała pigułek lądowała co jakiś czas w szpitalu z ze strasznymi bólami brzucha. Lekarze nie wiedzieli co jej jest , wszystko niby było w porządku. Badali ją na różne sposoby, zaliczyła kilku lekarzy i nikt nie postawił diagnozy. Brak kasy spowodował że odstawiła tabletki. Od dwóch lat bóle przeszły. Oczywiście nie wiemy czy to to, ale to było jedyne co się zmieniło.
12 lipca 2011, 22:53
mysle tez czy partner nie poswieca mi za malo czulosci w lozku. liczy sie tylko zeby recznik rozlozyc. jak sie poprzytulalismy i calowalismy to za chwile uciekal po gumke - a jak zalozyl to chcial juz wlozyc.
ja juz miejscami ten seks uprawialam z mysla ze nabiore ochoty za chwile. i jakos sztywowalam jak sie skupilam.
ale liczy sie tylko klasyczna pozycja, za ktora partner srednio podchodzi. on i tak finiszuje z reka - fobia ciazowa i chec konczenia gdzie indziej.
dla mnie chyba robi wyjatek zebym ja mogla odczuwac przyjemnosc z seksu, poza tym moze chciec poprzez seks zblizyc sie do mnie
inna pozycja juz mnie nie bawi. moze to chodzi o samego czlonka, moze jest za waski (ale dlugi) - no nie taki jak olowek (prezerwatywa sie idealnie dopasowuje)
a moze ja jestem za szeroka.po czasie. bo pierwsze chwile to czuje ciasnote a potem to ucieka
Edytowany przez agusiamysz 12 lipca 2011, 22:57
- Dołączył: 2008-12-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 354
12 lipca 2011, 22:54
krążek stosowałam, był okropny. Strasznie rozpychał ścianki pochwy i w seksie absolutnie NIC nie czułam. Nie byłam w stanie określić czy partner we mnie wszedł ;)
i wróciłam do plastrów. Po tabletkach miałam zawsze spadek libido, a na plastrach jest super! :) Tylko przez pierwsze 3 miesiące dotknęły mnie wszystkie wymienione w ulotce działania niepożądane, ale dzielnie przetrwałam i teraz nie czuję, że jestem na hormonach :)
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
12 lipca 2011, 22:55
a co dla ciebie bylo by lepsze?
12 lipca 2011, 22:57
powiedz to lekarzowi, niech Ci zmieni tabletki
