- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 2944
10 lipca 2011, 21:56
Dziewczyny może wy będziecie mogły mi coś podpowiedzieć, może też któraś tak ma? a może któraś to przezwyciężyła...
Jestem z moim A. od 4 lat, i od prawie 4 lat współżyjemy (to mój pierwszy i jedyny partner)
Jeszcze nigdy nie mialam "O" ;(
On o tym wie i na sero się stara, problem w tym że im bardziej sara tym mniej mi się podoba.
Na samym początku zawsze jest mi fajnie ale pźniej okropnie, nie lubię tego i już nie wiem jak sobie z tym poradzić, czego próbować i co zmieniać:(
Co zrobić aby czerpać radość z seksu?
Zaznaczam że kocham go i on mnie pociąga tylko jak przychodzi co do czego to wszystko się psuje:(
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
10 lipca 2011, 21:59
A probowalas kiedykolwiek sama sie masturbowac? Jesli sama nie wiesz co sprawia ci przyjemnosc to ciezko tego wymagac tego od niego...
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 610
10 lipca 2011, 22:03
Może twój men powinien zająć się po prostu łechtaczką, nie każda babeczka ma orgazmy pochwowe.
10 lipca 2011, 22:08
Jeśli boisz się pisać orgazm, tylko zachowujesz się jak mała dziewczynka - "O"... ciężko jest czerpać radość z seksu bez otwartości. [nie mylić z rozwiązłością]. Po prostu przezwyciężyć zahamowania w główce, później pieścić sama swoje ciało - kiedy to nie pomoże - marsz do specjalisty
10 lipca 2011, 22:12
hmm no własnie nie każda kobieta ma ograzm pochwowy, może ty masz łechtaczkowy
masturbujesz się?
10 lipca 2011, 22:14
ja miałam orgazm pochwowy z kilka razy i to po dość długich pieszczotach zabawach etc a łechtaczkowy za każdym razem
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
10 lipca 2011, 22:22
tak jak mowia przedmowczynie moze w trakcie seksu powinnac sobie pomoc ja mialam tez tylko kilka razy orgazm pochwowy na codzien lechtaczkowy, i nie krepuj sie to nie bd dla niego dziwne mnostwo kobiet tak ma, sprobuj
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
10 lipca 2011, 22:26
Coz, roznie bywa.
ja z obecnym parterem nie mialam nigdy, z poprzednimi tak, sama- zawsze.
To mi jednak nie przeszkadza.
natomiast Tobie pewnie przeszkadza nadmierna puderyjnosc.