3 lipca 2011, 19:05
Jak w temacie.. Chciałam Was zapytać, co sądzicie... Jak to było u Was? Nie pytam po to, aby się sugerować.
Edytowany przez migotka133 3 lipca 2011, 19:32
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
3 lipca 2011, 19:17
To kwestia indywidualna - bardzo. Na prawdę to zależy od wielu czynników, nie ma się co spieszyć ani sugerować opiniami innych.
3 lipca 2011, 19:17
> > > Moim zdaniem do wieku 20 lat, to tak po 1,5>
> roku> minimalnie. Nie krócej na pewno; a czy>
> dłużej? jak do wieku 20 lat ?chyba chodzilo zeby
> poczekac do 20 roku zycia
Totalnie bez sensu, ja byłam już gotowa wcześniej. Wszystko robiłam z głową i chciałam tego bardzo. Bez sensu podawanie przedziałów kiedy co można zrobić.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
3 lipca 2011, 19:17
Bez sensu pytanie bo na to nie ma regul. To tak jakbys zapytala po jakim czasie warto miec dziecko? Jak kto woli.Ogolnie to jak jestes pewna, ze chcesz, jestes gotowa i facet ma poukladane w glowie a to moze byc po 3 miesiacach, 2 latach albo w ogole.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
3 lipca 2011, 19:18
dziwie sie, ze kogos w takich kwestiach interesuje opinia osob z forum...
3 lipca 2011, 19:19
Wiem, że to kwestia indywidualna. Przecież nie zamierzam się sugerować odpowiedziami. ;]
Zapytuję tylko. O.
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
3 lipca 2011, 19:20
Kochana , z tego wynika, że jeszcze dla Ciebie ten czas nie nadszedł. Nie rozumiesz nas, to nie wyścig. Piekarnik może być gotowy,a nie kobieta. Musisz osiągnąć dojrzałość emocjonalną. Dla mnie to co piszesz jest z lekka niemądre. To o co pytasz nie świadczy, że jesteś odpowiedzialnie zakochana. Dziewictwo można stracić szybko, to proste, ale jak i z kim, tak by było fajnie, to trzeba pomyśleć i odczytać siebie, swoje uczucia, pragnienia, odczytać też jego uczucia i pragnienia. W młodym przeważnie wieku to hormony, mężczyźni nie zawsze myślą jak my, często myślą hormonami, albo jak wolisz, czymś innym .... Dla Ciebie to nie czas. Jesteś stanowczo na to za młoda i niedojrzała.
Edytowany przez donia43 3 lipca 2011, 19:22
3 lipca 2011, 19:22
Tak, już mówiłam, że ja niczego nie planuję. ;] Ok, rzeczywiście bez sensu.
3 lipca 2011, 19:22
> Pytam też dlatego, że mnie się nie spieszy
> (oczywiście w luźnym związku w ogóle nie wchodzi w
> grę), ale wiele z moich rówieśniczek decyduje się
> np.po kilku miesiącach. Gdzie dla mnie to o wiele
> za szybko.
Wiadomo, to sprawa indywidualna, ale mój były już związek był bardzo intensywny i szczerze powiedziawszy zrobiłabym to wcześniej, ale kwestia tabletek i tego czy "faktycznie" byłam gotowa opóźniły to
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
3 lipca 2011, 19:23
Z drugiej strony pytanie o czas i wiek inicjacji nie było głupie... To całkiem interesująca sprawa.
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
3 lipca 2011, 19:24
To poczytaj lepiej jakąś lekturę, książkę, idź pobiegaj i nie zaprzątaj sobie głowy głupstwami. Jak chcesz o coś zapytać, to najpierw przemyśl problem, potem go właściwie przedstaw, bo szkoda tylko na to czasu, by zajmować się czymś , co nie ma sensu.