Temat: seks a tabletki anty

używając tabletek anty zapewne prezerwaty juz nie używacie,ale pytanie jest inne, czy partner dochodzi w was?? i czy to nie wypływa?? pytam z ciekawosci jak to jest u was

i jeszcze jedno pytanie,jak często się kochacie,tzn jak często uprawiacie seks

no nasienie,nasienie

o ja.

nieuzywamy gumek, dochodzi w nas i txzrzeba sie myć zapewne po tym nie? czy nie? hehe no wypływa wiec trzeba sie umyć.

Pasek wagi
nasienie wyplywa, przeciez nie wsiaka ani paruje

biorac tabletki uzywamy prezerwatyw bo partner lapie ode mnie  infekcje ukl moczowego (szczypie go penis w czasie stosunku, i boli go w czasie oddawania moczu, i ddaje kropelki i ma parcie)- musze isc do ginekologa z tym fantem
jak nie uzywalismy to nie konczyl, bo bal sie a poza tym ja mu potem reka robie i konczy gdzie mu sie zywnie podoba (co najciekawsze i tak wydziela sperme mimo braku orgazmu wiec nie konczenie z powodu obawy jest smiesznie juz w tym momencie)
 
jak czesto? kilka razy w tygodniu
Kurcze ja mam spirale i wieczny strach ze zajde w ciaze i moj maz zawsze wychodzi przed wytryskiem . 
Musze chyba sprobowac inaczej, przeciesz po to mam ta spirale . 

No ale jak dojdzie wtobie to  nasienie troche wyplywa.

My kochamy sie prawie codziennie  ok 5-6 razy na tydzien, a czasem dwa razy na dzien ( rano i wieczorem lub 2 razy pod rzad )
Dodam ze jestem juz 7 lat po slubie. 

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.
jak tabletki to poco gumka, chyba, że infekcja jakaś to rozumiem...jasne, że wypływa, ale chusteczki zawsze są w pogotowiu, żeby na pościel się nie wylało a po mycie albo prysznic z partnerem
Pasek wagi
my zawsze kladziemy recznik :P chociaz i tak nasienie nie wyplywa ze mnie to w czasie robienia reka chlapie na lewo i prawo

a co do w/w odpowiedzi - mialam spirale (lipiec 2006-marzec 2009) i nie zaszlam w ciaze i nic niepokojacego nie widzialam
Ja biorę tabletki dopiero drugi miesiąc i stwierdzam że byłam głupia że przez trzy lata związku męczyliśmy  się z prezerwatywami. A teraz nie muszę się martwić że się zsunie że pęknie tylko korzystam z tej przyjemności... I od razu jest różnica kochamy się jak tylko jest okazja 5-6 razy w tygodniu. Wiadomo ze jak dochodzi we mnie to wypływa trochę ale zawsze są pod ręką chusteczki lub ręcznik no i później prysznic.
ja pierdziu:D
Mnie strasznie wkurza ta wypływająca sperma ale tak jest więc już się przyzwyczaiłam. Też biorę pigułki, więc jak wyżej: po co prezerwatywa ? Hah, jak była szkoła to 2/3 razy w tygodniu, a jak się zaczęły wakacje, to nawet po 4 razy dziennie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.