15 czerwca 2011, 10:32
Zastanawiam się nad założeniem wkładki antykoncepcyjnej Copper T. W związku z tym mam pytanie do dziewczyn które też zdecydowały się na ten sposób antykoncepcji. Jak się czujecie? Czy założenie takiej wkładki jest bolesne? Jak oceniacie skuteczność? Jaki jest szacunkowy koszt takiej wkładki? Interesuje mnie wszystkie wasze sugestie i odczucia, za i przeciw.
16 czerwca 2011, 13:39
sanjanka, ja spirale wyjelam w 2009 roku, w marcu. wiec uplynely 2 lata, przez ten czas przebimbalam sie na gumkach i pigulkach. obecnie stosuje pigulki. jestesmy w stanie testu, moj partner mnie obserwuje, dzisiaj stwierdzil ze przez pigulki (i brak kondona) wolniej szczytuje i on sie musi nameczyc, ale to tez zalezy od samopoczucia, od wplywu pogody i atmosfery
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1947
16 czerwca 2011, 13:56
Ja mam spiralę hormonalną.
Zakładanie troche bolało, a raczej było nieprzyjemne.
Na początku były plamienia ale wszystko przeszło.
Okres przez pierwsze 6m-cy jest bardziej obfity i trochę bardziej bolesny za to po tym czasie zanika (w nagrodę)
Komfort psychiczny. Bezcenny.
16 czerwca 2011, 16:36
Ja dop zaczynam przygode z krązkami.Spodobał mi sie pomysł bo można je wyciagac na 3 h i nic sie nie stanie.Przeczytałam tez setki opini i 98% to zadowolone uzytkowniczki.Boje sie spirali aczkolwiek tez sie nad nia zastanawiam.Ale kolezanka mi mowila ze jej przyjaciółce jajniki rozwaliło i juz wogle nie moze miec dzieci.Mam w rodzinie tez jednego osobnika ktory powstał mimo spirali hi hi.Ale ja wogle jestem inna nie przekonam sie do tabletek,spirala tez narazie tak tylko 10 % przemawia na tak.A po uzywaniu gumek zawsze twierdze ze jestem w ciąży co miesiac hahha
16 czerwca 2011, 19:30
moze kiedys krazek zastosuje, poki co cenowo to porazka :P
16 czerwca 2011, 20:09
Racja bo 49zl(krazek) a 13 za tabsy to wielka róznica
16 czerwca 2011, 20:21
ja daje akurat 27 za tabsy ale to i tak dwa razy mniej
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
16 czerwca 2011, 20:38
krążki to też hormony działające na cały organizm tylko rozchodzące się "od dołu" omijając żołądek i wątrobę - tak ostatnio poinformował mnie ginekolog, zależało mi na tej informacji, bo mam zdiagnozowane migreny z aurą i hormonów brać nie mogę..... polecał za to Mirenę - hormon w niej zawarty działa bardziej na zasadzie globulek czyli miejscowo zagęszcza śluz i plemniki nie dostają się do jajeczka - czyli ze spiralą jajeczkujesz ale plemniki nie mają do jajeczka dostępu, przy tabletkach i krążku do jajeczkowania nie dochodzi i jest to metoda bardziej inwazyjna w organizm..... ja sama na razie jestem w fazie podejmowania decyzji co do formy antykoncepcji, na razie pozostaje gumka i jak do tej pory jestem spokojna..... chyba tak zostanie, chociaż lubię to uczucie bycia na 100% z facetem:))
18 czerwca 2011, 22:09
Ja mam spiralkę miedzianą już od ponad roku i jestem bardzo zadowolona. Zakładanie nie było bolesne tylko trochę nieprzyjemne. W miesiączkach różnicy nie widzę, nie są bardziej obfite ani bolesne. Nie mam też żadnych infekcji póki co, a ponoć przy spiralkach częściej mogą się przydarzać. Za założenie zapłaciłam 400 zł.