Temat: Jak przygotować się na pierwszy raz?

> myśle że jak na pierwszy raz to ogol sie do
> zera;)tak zeby bylo bezpiecznie ze pasek mu sie
> nie podoba;P. a bielizne załóz jaką swoją
> ulubioną;)
jeśli on jest prawiczkiem, to będzie tak podniecony, że ma gołą babkę obok, że na żadne paski, busze i inne takie nie będzie zwracał uwagi :P

jeśli on jest prawiczkiem, to będzie tak
> podniecony, że ma gołą babkę obok, że na żadne
> paski, busze i inne takie nie będzie zwracał uwagi
> :P

> jeśli on jest prawiczkiem, to będzie tak>
> podniecony, że ma gołą babkę obok, że na żadne>
> paski, busze i inne takie nie będzie zwracał
> uwagi> :PNo właśnie on nie jest prawiczkiem :/

co nie zmienia faktu, że jeśli naprawdę Cię kocha, to podniecisz go w każdej "odsłonie" ;) i polecam się jednak nie golić na zero, nie wiesz jak skóra zareaguje, a dodatkowo wg mnie takie zupełnie na zero to mogą się z dziewczynkami kojarzyć...
A co do gojenia to sprawa indywidualna, mnie trochę bolało na początku, ale tylko trochę, a za drugim i kolejnym razem było już bezboleśnie, więc goić się chyba nic nie musi.
I pamiętaj(cie) o zabezpieczeniu :)

No nareszcie ktoś wspomniał o zabezpieczeniu a nie tylko "wydepiluj na zero", ja też nie polecam na 1 raz, nie każda musi wyglądać jak z wiadomo jakich filmów... byle było estetycznie :) ładna bielizna, wcześniej może jakiś masaż? :) 

Ze sprawą depilacji mogę polecić jedynie tyle: sama używam zazwyczaj maszynki. Najlepszy efekt jest w ciągu kilku godzin po depilacji. :) dla pewności, czy nie wyjdzie podrażnienie, spróbuj się ogolić już teraz, przed Waszym pierwszym razem najwyżej powtórzysz tę czynność :) tak na przyszłość, golenie się dwa dni pod rząd, albo półtora dnia (różnica w porach dnia) przynosi zazwyczaj, przynajmniej mi i mojej koleżance, krostki i podrażnienia- odradzam. ;)
Jeśli nigdy wcześniej się nie depilowałaś, sprawdzi się również krem do depilacji, ale tu uważaj na reakcje alergiczne. I przede wszystkim musisz się przyłożyc gdy będziesz zbierała szapatułką krem, ponieważ włoski schodzą bądź co bądź opornie (łamią się, itd.)

Bielizna- to już leży w Twoim guście- wygodna, nieobciskająca, taka, która się Tobie podoba. :)

I taki bonus- najlepiej w pustym domu, bez stresu, pośpiechu, nacisku. Jeśli jesteś szczera ze swoim partnerem, że to Twój pierwszy raz, mów mu o Twoich odczuciach- powinien być wyrozumiały. :)

Mam nadzieję, że pomogłam. :)

I pamiętajcie o zabezpieczeniu! :P

> Ze sprawą depilacji mogę polecić jedynie tyle:
> sama używam zazwyczaj maszynki. Najlepszy efekt
> jest w ciągu kilku godzin po depilacji. :) dla
> pewności, czy nie wyjdzie podrażnienie, spróbuj
> się ogolić już teraz, przed Waszym pierwszym razem
> najwyżej powtórzysz tę czynność :) tak na
> przyszłość, golenie się dwa dni pod rząd, albo
> półtora dnia (różnica w porach dnia) przynosi
> zazwyczaj, przynajmniej mi i mojej koleżance,
> krostki i podrażnienia- odradzam. ;)Jeśli nigdy
> wcześniej się nie depilowałaś, sprawdzi się
> również krem do depilacji, ale tu uważaj na
> reakcje alergiczne. I przede wszystkim musisz się
> przyłożyc gdy będziesz zbierała szapatułką krem,
> ponieważ włoski schodzą bądź co bądź opornie
> (łamią się, itd.)Bielizna- to już leży w Twoim
> guście- wygodna, nieobciskająca, taka, która się
> Tobie podoba. :)I taki bonus- najlepiej w pustym
> domu, bez stresu, pośpiechu, nacisku. Jeśli jesteś
> szczera ze swoim partnerem, że to Twój pierwszy
> raz, mów mu o Twoich odczuciach- powinien być
> wyrozumiały. :)Mam nadzieję, że pomogłam. :)I
> pamiętajcie o zabezpieczeniu! :P

i uszykuj sobie wkładke w razie silnego krwawienia...co do gojenia "po" to ja nie czekałam za długo...jakieś 3 dni poźniej powtorzyliśmy i było ok

> ;)nieprawda, jak facet preferuje ogolone, to może
> mu nawet nie wstać jak zobaczy busz. to nie ma nic
> wspólnego z miłością i nie pisz w ten sposób, bo
> potem możesz tylko wywołać u niej [lub u innych
> czytających to] zmartwienia czy facet ją kocha,
> czy nie.

Co tam bielizna, depilacja... :P Facetowi i tak się będziesz podobać :p Ja preferuję co do depilacji zupełne zero, bielizna no cóż i tak zaraz jej nie będzie na Tobie :P Ja nie robiłam żadnych konkretnych przygotowań, było bardzo fajnie i jesteśmy nadal razem :)