- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
30 maja 2011, 21:15
chcialam sie spytac czy przed zaczeciem brania tabletek antykoncepcyjnych lekarz zlecal wam wykonywanie badan? wyczytalam ze sie robi proby watrobowe ALT , AST, bilirubine , krzepliwosc (jak dokladnie to sie nazywa?APTT?) cos jeszcze? czy lekarz wam zlecal te badania? albo niektore? albo musialyscie prosic,czy moze odmowil? w razie czego jak go przekonac? (np jakies znane towarzystwo do tej pory byl w porzadku,ale boje sie na nim zawiesc.. ;]
31 maja 2011, 11:56
Ja robiłam badania zleciła mi je lekarka. A lekarze którzy wypisują tabletki bez wcześniejszych badań są zwyczajnie nieodpowiedzialni i najwyraźniej nie dbają o zdrowie pacjentek. Takie jest moje zdanie. Wolałam już się przebadać niż mieć później problemy z wątrobą.
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
31 maja 2011, 22:36
jestem po wizycie. lekarz powiedzial ze badania takie po roku brania sie wykonuje. A jakbym sie uparla - to itak by mi nie przepisal, bo tabletki przepisal mi inny specjalista (endokrynolog-ginekolog, a on jest ginekologiem) i juz tam "kasa idzie na mnie" i tamten lekarz mi powinien przepisac. polecialam zaraz i spytalam sie wprawdzie nie lekarza,tylko pielegniarki (ktora przyjmuje zapisy pobiera krew i wydaje wyniki) i ona powiedziala jakas straszna glupote "ze dostalam tabletki nie dla antykoncepcji tylko leczniczo i ze wszystko bedzie w porzadku".powiedzialam jej o probach watrobowych,a ona chyba sie wogole na tym nie zna,bo pewnie pomyslala ze chce sobie dobrac rodzaj tabletek,ktory lepszy dla mnie.
Isc prywatnie zrobic? u mnie chyba 7,5 za badanie,czyli by mi wyszlo ok.35zl, bo 5zl za pobranie krwi tez. a tyle teraz wydatkow :( 90-100zl za 3op tabletek naraz jeszcze..
1 czerwca 2011, 22:23
> jestem po wizycie. lekarz powiedzial ze badania
> takie po roku brania sie wykonuje. A jakbym sie
> uparla - to itak by mi nie przepisal, bo tabletki
> przepisal mi inny specjalista
> (endokrynolog-ginekolog, a on jest ginekologiem) i
> juz tam "kasa idzie na mnie" i tamten lekarz mi
> powinien przepisac. polecialam zaraz i spytalam
> sie wprawdzie nie lekarza,tylko pielegniarki
> (ktora przyjmuje zapisy pobiera krew i wydaje
> wyniki) i ona powiedziala jakas straszna glupote
> "ze dostalam tabletki nie dla antykoncepcji tylko
> leczniczo i ze wszystko bedzie w
> porzadku".powiedzialam jej o probach watrobowych,a
> ona chyba sie wogole na tym nie zna,bo pewnie
> pomyslala ze chce sobie dobrac rodzaj
> tabletek,ktory lepszy dla mnie. Isc prywatnie
> zrobic? u mnie chyba 7,5 za badanie,czyli by mi
> wyszlo ok.35zl, bo 5zl za pobranie krwi tez. a
> tyle teraz wydatkow :( 90-100zl za 3op tabletek
> naraz jeszcze..
Puszku te badania próby watrobowe i krzepliwosc lekarz zleca ale nie na skierowaniu i robi się je z własnej kieszeni, zawsze te badania robiłam w laboratorium Synevo prywatne ale w przychodni mojej i za wszystko placilam 100zł ale to też z cholesterolem i d-dimerami.... podstawowe na antykoncepcje kosztują 44zł bo kolezanka robi tylko tzw. profil antykoncepcyjny czyli Alt, ast, uklad krzepnięcia i bilirubina całkowita, zrób sobie sama na własną rękę przed braniem tabsow i po 3 opakowaniach zrob powtornie i jak bedzie ok to nastepne za rok a jak bedziesz miala pogorszone wyniki to idz z nimi do tego lekarza co ci anty wypisal . co do wykupienia recepty jak masz 3 op. na jednej recepcie to w aptece powiedz ze chcesz wykupic jedno z tej recepty a nastepne maja byc na odpis i nastepne opakowanie pojdziesz kupic z odpisem za miesiac
Edytowany przez Emis87 1 czerwca 2011, 22:28
1 czerwca 2011, 22:52
mnie nawet lekarz I kontaktu przepisal tabletki. mam fajne 2 przychodnie- I ze specjalistai i I z lek. I kontaktu i nie robia problemow - o co poprosze to dostaje, kilka dni temu dostalam od ginekologa taka kartke dla przychodni o leczeniu pacjenta. ginekolog mowi ze idzie lato i urlopy i zebym nie miala problemow z recepta
a jesli chodzi o recepty wieloopakowaniowe to mozna zrobic odpisy, jak mowi emis. i to nie jest tak ze musisz rowniutko miesiac w miesiac. ja mialam recepty nawet z (poprzednich) wakacji a moglam je zrealizowac w styczniu nowego (tego) roku - zapytaj dokladnie farmaceutki jak oni to postrzegaja i jakie maja zasady
wlasnie ost mialam recepte na 2 naraye i na nystatyne. wykupilam 1 naraye (27 zl) i dostalam odpis na druga. okazalo sie ze nystatyny nie ma i dostalam drugi odpis na nia zeby zrealizowac pozniej czy nazajutrz
Edytowany przez agulek62 1 czerwca 2011, 22:53
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
10 czerwca 2011, 11:47
o, pierwszy raz slysze cos takiego jak odpis z recepty. nastepnym razem to zastosuje. tym razem wykupilam 3 op, ale itak taniej ,bo po 35zl kazde, a nie 45zl.
co do prob watrobowych to chyba pojde po weekendzie to ,bilirubine i krzepniecie sobie zrobic. co do lekarzy,to chyba juz pisalam ze ich nie lubie,bo to tylko starsze osoby maja prawo byc wg nich chore..
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
10 czerwca 2011, 16:26
Moj gin zawsze kaze mi zrobic wszystkie badania.
Wybieram sie do niego po weekendzie i pewnie znow kaupa badan do zrobienia bedzie ;]
10 czerwca 2011, 16:48
ja narazie nie chce byc kluta. 3 miesiace temu mialam operacje i wenflon i mi starczy :D
w najblizszym czasie musze jeszcze kolonoskopie zalatwic i z rtg isc to ortopedy.