Temat: Wybory- jak to działa z kartami do glosowania w okregach?

Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jak to działa, bo nie do końca rozumiem- ilu kandydatów będzie na karcie glosowania do Sejmu? Czy mieszkając w Gdańsku będę mieć wszystkich kandydatów dla okręgu wyborczego nr 25 (całe pomorskie)? Na liscie z załączonego linka jest ich pewnie z 200.... Przy każdym nazwisku jest numer okręgu (czyli dla wszystkich 25), jak i numer listy- czy określone komitety wyborcze do których się należy będą miały tylko kandydatów z określonej listy? 

Może głupie pytanie, ale nie wiem jak się przygotować jeśli chodzi o nazwisko i konkretnego kandydata ;) 

Poza tym może komuś te informacje też pomogą- dzięki Vitalii uświadomiłam sobie, jak ważne jest patrzeć z której konkretnie partii jest kandydat (np. Trzecia droga- to zarówno Polska 2050 jak i PSL- chcąc głosować na Hołownię trzeba zagłosować na kandydata z Polska2050, a nie PSL).  I wlasnie, czy na kartach będzie z jakiej parti jest kandydat (bo w tabeli z linka jest info), czy będzie tylko "Trzecia Droga", "Koalicja Obywatelska" (a to i platforma, i Zieloni, i Inicjatywa Polska), to samo z Nowa Lewica?

https://wybory.gov.pl/sejmsena...

madziutek.magda napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

https://wybory.gov.pl/sejmsena...

Tu sobie wyszukaj dla swojego okregu - podana jest przyznależność partyjna

Jednak oczywiście trzeba pamiętać, że skoro nie ma JOWów to i tak wchodzą "jedynki", ewentualnie "dwójki" i tak u mnie na przykład "jedynka" jest przedstawicielem PSLu - czyli już ktoś, poniekąd, zadecydował za  mnie ??

Wcale tak nie jest. Jeśli kandydat numer 2 otrzyma więcej punktów niż kandydat 1, to wejdzie ten z numerem 1. Chodzi o to, że jeżeli cała lista uzbiera głosów tylko na jeden mandat z tego okręgu, to wchodzi osoba z największą ilością głosów. Po prostu głosy osoby, która będzie mieć za mało, żeby wejść doliczają do numer 1 na liście. Ale to nie znaczy, że wejdzie tylko 1. Może się zdarzyć, że wejdzie tylko 2. Warto głosować na swojego kandydata nawet jeśli jest niżej na liście.

Jeśli kandydat numer 2 otrzyma więcej głosów niż kandydat numer 1 to wchodzi nr 2. Nikomu nic nie doliczają. Zliczają głosy z całej listy - na tej podstawie określają ile należy się mandatów dla listy, a wchodzą potem w kolejności ilości uzyskanych głosów.

debosia napisał(a):

madziutek.magda napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

https://wybory.gov.pl/sejmsena...

Tu sobie wyszukaj dla swojego okregu - podana jest przyznależność partyjna

Jednak oczywiście trzeba pamiętać, że skoro nie ma JOWów to i tak wchodzą "jedynki", ewentualnie "dwójki" i tak u mnie na przykład "jedynka" jest przedstawicielem PSLu - czyli już ktoś, poniekąd, zadecydował za  mnie ??

Wcale tak nie jest. Jeśli kandydat numer 2 otrzyma więcej punktów niż kandydat 1, to wejdzie ten z numerem 1. Chodzi o to, że jeżeli cała lista uzbiera głosów tylko na jeden mandat z tego okręgu, to wchodzi osoba z największą ilością głosów. Po prostu głosy osoby, która będzie mieć za mało, żeby wejść doliczają do numer 1 na liście. Ale to nie znaczy, że wejdzie tylko 1. Może się zdarzyć, że wejdzie tylko 2. Warto głosować na swojego kandydata nawet jeśli jest niżej na liście.

Jeśli kandydat numer 2 otrzyma więcej głosów niż kandydat numer 1 to wchodzi nr 2. Nikomu nic nie doliczają. Zliczają głosy z całej listy - na tej podstawie określają ile należy się mandatów dla listy, a wchodzą potem w kolejności ilości uzyskanych głosów.

Właśnie to napisałam :) Że warto głosować na swojego kandydata, bo nie zawsze wejdzie numer 1, tylko ten, który w ramach listy uzyska największą liczbę głosów. 

Pasek wagi

madziutek.magda napisał(a):

debosia napisał(a):

madziutek.magda napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

https://wybory.gov.pl/sejmsena...

Tu sobie wyszukaj dla swojego okregu - podana jest przyznależność partyjna

Jednak oczywiście trzeba pamiętać, że skoro nie ma JOWów to i tak wchodzą "jedynki", ewentualnie "dwójki" i tak u mnie na przykład "jedynka" jest przedstawicielem PSLu - czyli już ktoś, poniekąd, zadecydował za  mnie ??

Wcale tak nie jest. Jeśli kandydat numer 2 otrzyma więcej punktów niż kandydat 1, to wejdzie ten z numerem 1. Chodzi o to, że jeżeli cała lista uzbiera głosów tylko na jeden mandat z tego okręgu, to wchodzi osoba z największą ilością głosów. Po prostu głosy osoby, która będzie mieć za mało, żeby wejść doliczają do numer 1 na liście. Ale to nie znaczy, że wejdzie tylko 1. Może się zdarzyć, że wejdzie tylko 2. Warto głosować na swojego kandydata nawet jeśli jest niżej na liście.

Jeśli kandydat numer 2 otrzyma więcej głosów niż kandydat numer 1 to wchodzi nr 2. Nikomu nic nie doliczają. Zliczają głosy z całej listy - na tej podstawie określają ile należy się mandatów dla listy, a wchodzą potem w kolejności ilości uzyskanych głosów.

Właśnie to napisałam :) Że warto głosować na swojego kandydata, bo nie zawsze wejdzie numer 1, tylko ten, który w ramach listy uzyska największą liczbę głosów. 

Nie. Napisałaś w pierwszym zdanie, że wejdzie numer 1 i że głosy tych co nie wejdą dodają się do nr 1, a to nieprawda

Hm ale dlaczego ten temat jest w dziale Seks i antykoncepcja? Brzmi bardzo... aseksualnie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.