- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2021, 22:30
Witajcie,
zdaje sobie sprawę, że to, co robiłam było co najmniej głupie, ale zaczynam się niepokoić o własne zdrowie. Otóż, kilka miesięcy temu miałam torbiel na jajniku, która po Duphastonie sama się wchłonęła. Lekarz zalecił mi branie Duphastonu z Cyclodynonem przez pół roku. Na początku lipca miałam wypadek, tzn. podczas seksu pękła prezerwatywa. Prawie natychmiast poleciałam do apteki, żeby wykupić tzw. tabletki "PO" (pracuje w Niemczech, gdyby ktoś się zastanawiał, w jaki sposób tak łatwo je kupiłam). To stało się w 6 dniu cyklu. Potem nie brałam Duphastonu. Okres pojawił się sam po 25 dniach (przy Duphastonie był co 28 dni). Niestety po tym czasie kolejny raz zdarzył się ten sam wypadek. Tym razem zażyłam tabletkę w 17 dniu cyklu, po kilku godzinach od współżycia. Tabletki, które stosowałam za pierwszym i drugim razem, to EllaOne. Nie miałam żadnych efektów ubocznych. Co prawda wyskoczyło mi mnóstwo pryszczy na buzi prawie zaraz po tamtej miesiączce, co nigdy mi się nie zdarzało przy mojej suchej cerze. Wiem, że pomimo wzięcia tabletki, nie mogę wykluczyć niechcianej ciąży, ale nie mam żadnych objawów jak bolące piersi czy wymioty. Dodam, że schudłam i być może mam anemię. Moje BMI jest zbyt niskie, abym mogła mieć normalnie miesiączkę (było tak kiedy chorowałam na anoreksję, ale wtedy też ważyłam zaledwie 40 kg przy 160 cm wzrostu i miałam 18 lat). Teraz mam 27 lat. Ostatnio ważyłam się i było 48 kg. Przy takiej wadze miesiączka zazwyczaj była, może bardziej skąpa, ale nie zaniknęła. Przyznam, że mam stresująca pracę i nie zawsze jest czas na zjedzenie czegokolwiek. Wiem, że powinnam bardziej o siebie zadbać. Odzyskanie miesiączki jest teraz dla mnie priorytetem, ponieważ będę musiała zacząć brać pigułki antykoncepcyjne. Myślicie, że mimo wszystko powinnam zrobić test ciążowy? Zawsze mnie to okropnie stresuje. Wiem, że muszę iść do ginekologa, ale najpierw chciałabym zasięgnąć informacji czy jest mimo wszystko możliwość ciąży lub jak bardzo rozwaliłam sobie tymi tabletkami cykl miesiączkowy. Proszę o poradę. Naprawdę nie wiem, co się mną dzieje i każde Wasze doświadczenie jest dla mnie teraz na wagę złota...
22 sierpnia 2021, 22:37
Napisałam to trochę chaotycznie i zapomniałam dodać, że okres spóźnia mi się ósmy dzień
22 sierpnia 2021, 23:53
Miedzy innymi. Bo to, że rozwaliłam sobie gospodarkę hormonalną przez takie coś, to wiem na 100%. Zapomniałam napisać, że nie biorę Duphastonu od lipca, bo gdybym go brała, to pewnie nie byłoby tego posta. Mimo wszystko chodzą mi po głowie różne pomysły, łącznie z ciążą, stąd pytam
22 sierpnia 2021, 23:58
idz do ginekologa albo zrób chociaż test.. nie wywrozymy ci tutaj czy zaszlas w ciążę.. na bank rozwaliła sobie układ hormonalny biorąc dwie tabletki po w tym samym cyklu... Może pomyśl o antykoncepcji hormonalnej? Skoro gumki wam szwankują...
23 sierpnia 2021, 07:52
idz do ginekologa albo zrób chociaż test.. nie wywrozymy ci tutaj czy zaszlas w ciążę.. na bank rozwaliła sobie układ hormonalny biorąc dwie tabletki po w tym samym cyklu... Może pomyśl o antykoncepcji hormonalnej? Skoro gumki wam szwankują...
Albo poszukajcie innych gumek lub bardziej dopasowanych, bo to raczej nie jest normalne że tak często pękają. Znam męża od 14 lat i gumki to zawsze była nasza jedyna forma antykoncepcji i nigdy się nie zdarzyło żeby pękła lub coś było nie tak. Zawsze używamy Durexów.
Na Twoim miejscu zrobiłabym test dla świętego spokoju a potem poszła do ginekologa i powiedziała co i jak. Może zleci jakieś badania hormonalne i w zalezności od wyników pokieruje leczeniem. Tabletka PO ryje organizm a tu były dwie w krótkim okresie czasu od siebie, więc bardzo możliwe, że Ci namieszały nieźle. Ale to wrózenie z fusów, tym bardziej że masz niską wagę i przeszłość zwiazaną z brakiem miesiączki z tym związaną.
23 sierpnia 2021, 15:17
uspokoj się bo tylko sobie szkodzisz. Ja bym bardzo nie denerwowała się ciąża tym bardziej że masz problemy z miesiączkami. Zajscie w ciążę też nie jest takie proste jak się wydaje. Życie to film więc się nie stresuj dodatkowo. Zrób sobie po prostu test żeby się uspokoić, bo nikt z forum Ci nie powie że nie jesteś w ciąży. chociaż z racji tego że wzięłaś antykoncepcje awaryjna tym bardziej ryzyko ciąży jest mniejsze
23 sierpnia 2021, 18:34
Masz rację, powinnaś bardziej dbać o siebie :)
Tabletka "po" to naprawdę duża dawka hormonów. Przy Twojej niskiej wadze i stresie, teraz nie tylko spowodowanym pracą ale i obawą o ciąże, może dać różne objawy. Jest bardzo, bardzo możliwe, że okres Ci się spóźnia, a nawet możesz mieć dłuższą przerwę.
24 sierpnia 2021, 14:02
Dziękuję Wam za pomoc i wsparcie :) Gdyby nie Wasze słowa, to dalej bałabym się zrobienia tego testu. Nadal martwi mnie to, że miesiączka spóźnia się prawie drugi tydzień, ale też zdaję sobie sprawę, że sama sobie zaszkodziłam tymi tabletkami i ogólnie zaniedbaniem zdrowia. Cóż, będę musiała iść do lekarza i poprosić o pomoc. Test zrobiłam dziś rano i wynik był jednoznacznie negatywny. Przynajmniej trochę stresu zeszło. Jeszcze raz dziękuję i dziewczyny, dbajcie o siebie, bo nikt tego za Was nie zrobi :)