- Dołączył: 2009-04-14
- Miasto: Opatów
- Liczba postów: 22
10 maja 2011, 17:07
Jeśli ktoś ma zamiar mnie tutaj obrażać to niech od razu sobie odpuści!
Jednego wieczoru miliśmy z moim przyjacielem gorszy humor, wypiliśmy dość dużo i w końcu wszystko skończyło się w łóżku. Nie było to mądre ani rozsądne, ale teraz już na to nic nie poradzę. Nie mam też pojęcia czy się zabezpieczaliśmy, stan upojenia alkoholowego spowodował brak pamięci na temat szczegółów tamtej nocy.
Teraz odchodzę od zmysłów, bo myśl o ciąży wykańcza mnie. Dwa dni po tym jak to zrobiliśmy dostałam okres, bo faktycznie miałam go dostać.
Cała sytuacja miała mijesce tydzień temu, kiedy mogę zrobić test ciążowy, żeby był w miarę wiarygodny? Pomóżcie proszę!
10 maja 2011, 21:19
jeśli dostałaś okres to możesz być spokojna w ciąży nie jesteś;)
10 maja 2011, 21:29
o, i właśnie. zacznijmy od obalenia kilku mitów. a więc prawda jest taka, że:
przed okresem można zajść w ciążę.
w czasie okresu można zajść w ciążę.
przy pierwszym seksie można zajść w ciążę.
można mieć okres i być w ciąży.
Ok, zgadzam się że szansa jest niewielka, ale jest.
- Dołączył: 2010-04-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 110
10 maja 2011, 21:47
Jeśli Cię to uspokoi to, studiuję kierunek medyczny niedawno mialam okazje pisac egzamin z metod antykoncepcji itp. jeżeli byłaś tuż przed miesiączką byłaś 100% niepłodna. Nie ma tu możliwości ciąży.
- Dołączył: 2010-04-20
- Miasto: Prudnik
- Liczba postów: 6
10 maja 2011, 22:05
Ja tez jestem przekonana,ze nie powinnas byc w ciazy,ale jak cie to uspokoi kup test i nie bedziesz sie niepotrzebnie zamartwiac.Z tym ze jak byłam w ciazy to test ciazowy mnie oszukał hehehe nie ma reguł a niby jest na 99.9%
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1178
10 maja 2011, 22:38
jesli mialas dostac okres po dwoch dniach i to bylo w normalnym oczekiwanym przez ciebie terminie,tzn.ze mialas dni nieplodne.Powinnas byc spokojna.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
10 maja 2011, 22:46
szkoda, ze nie wzielas postinoru...
10 maja 2011, 23:20
jesli bylaby mozliwosc ciazy to ta ciaza zablokowalaby okres. jak cofne pamiecia wstecz, mialam akcje przed miesiaczkowe. ale widzac krew skakalam z radosci i nie martwilam sie dalej
ja wzielam postinor (escapelle) w 27 dniu cyklu na wszelki wypadek bo dr mi dala bo nie wiadomo co sie dzieje z plodnoscia przy torbielach. za tydzien czasu znow mialam sytuacje do uzywania postinoru ale go nie wzielam z oszczednosci(finanse i zdrowie)
w ciazy nie jestem
dni plodnych sie nie oblicza!!!! obserwuje sie cialo - robi pomiary temperatury specjalnym termometrem, sprawdza sluz pare razy dziennie i polozenie szyjki
dni plodne w poscie wyzej sa tylko przykladem ile kobieta jest plodna, ale nalezy zauwazyc ze owulacja moze sie przesunac a wraz z nia miesiaczka
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 09:56
> o, i właśnie. zacznijmy od obalenia kilku mitów. a
> więc prawda jest taka, że:przed okresem można
> zajść w ciążę. w czasie okresu można zajść w
> ciążę. przy pierwszym seksie można zajść w
> ciążę. można mieć okres i być w ciąży. Ok, zgadzam
> się że szansa jest niewielka, ale jest.
A to mnie zaciekawilas...
wytlumacz mi w takim razie,bo jestem ciekawa JAK PRZED OKRESEM ZACHODZI SIE W CIAZE?
BO to ze w czasie okresu mozna zajsc to wiem. Przy pierwszym razie rowniez ,a i miec okres w ciazy tez normalne. Ale tamto mi wytlumacz.
11 maja 2011, 13:39
No właśnie smieszą mnie teksty tego typu ze w czasie dni niepłodnych mozna zajsc w ciąze, chore ! niedwno miałam taka sytuacje i nawet pisałam tutaj na forum, wiedziałam ze nie mogłam wpasc ale byłam taka zdruzgotana ze sama nie wiedziała co robię ale omińmy to bo wiem ze wtedy człowiek głupieje... nie ma co sie dziwic... Niektore panny sieją tutaj historyjki na ten temat i zachowują sie jak dzieci, nie wiem chyba zeby przestarszyć biedną dziewczyne, w czasie dni niepłodnych nie mozna zajsc w ciąze ! i niech mi ktos nie pisze ze w taki sposob ktos wpadł bo widocznie nie umie obserwować swojgo ciała i tu nie chodzi o to ze miał ktos wyliczone te dni bo kalendarzyk nie da 100 % pewności