- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
10 maja 2011, 10:11
No więc pojawia się dużo postów o tabletkach , od ich odstawieniu lub obawach co do skutków ubocznych.
Nasuwa mi się pytanie , czy ginekolog robił wam jakieś badania na poziom hormonów zanim przepisał tabletki czy raczej przepisał je po prostu od ręki na oko?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 10:09
Moj najpierw robi cytologie. Czekam na wynik 2 tyg. Robie wyniki z krwi,jak wszystko jest ok dostaje recepte. A wyniki co pare mies musem musze robic.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 10:10
Aha i wywiad o chorobach tez byl na pierwszej wizycie.
11 maja 2011, 10:59
ja ide za 2 tygodnie po tabsy. mam nadzieje ze prywatna dr mi zrobi usg po operacyjne, bo moja dr z nfz zbadala mnie tylko na fotelu
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
11 maja 2011, 12:49
ja bylam wczoraj na badaniu, wyszlam mega zadowolona, bo przynajmniej mnie porzadnie wybadala
najpierw wywiad, skierowanie na krew, potem hop na fotel, z fotela na usg, potem badanie piersi, chciala mnie tez na usg piersi wyslac, ale stwierdzila, ze jest wszystko ok i nie ma potrzeby
przede mna wchodzila dziewczyna, jakos tak w moim wieku...przyszla do ginekologa po 4 latach, jeju przeciez to nie boli a badac sie trzeba
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 17:37
Mi troche wsyt sie przyzac ale u gina bylam jakos 1.5 mies po po porodzie....a rodzilam 1.5 roku temu...Ale to dlatego,ze mnie wkurzyl ;/ i sie na niego obrazilam..ale czas sie odobrazic.
11 maja 2011, 20:00
moja dr tez nie byla za przyjemna ost. zapytalam sie czy mam endometrioze, bo czytalam ze majac te torbiele czekoladowe to juz sie jest chorym na to, a ona z wielkim okrzykiem "no tak", nie dosc ze lekarz w szpitalu mnie zbywal, to teraz lekarka z jakimis wyrzutami mi mowi wynioslym glosem, jakbym miala kapuste zamiast mozgu
mialam problem ginekologiczny (nie swedzenie czy cos tego typu) bylo podejrzenie komplikacji po operacyjnej ale na drobnym incydencie sie skonczylo(woda mi wyplynela z pochwy, normalnie moglam przec wode) i mialam wrocic na kontrole (to bylo 1,5 miesiaca temu)
dlatego pojde do prywatnej za 2 tygodnie
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 21:40
Moj jest ok,ale co chwile kazalmi krew pobierac bo mialam podwyzszony cholesterol o porodzie,takie smieci po ciazy w organizmie..... i sie uparl,ze do konca roku zero antykoncepcji hormonalnej..wiec sie obrazilam..moze i dziecinne,ale mnie strasznie wqrzyl, bo chce miec 2 dziecko,ale za pare dobrych lat a on mi tu uniemozliwia wygodne zabezpieczenie..i jeszcze tlumaczy,ze trzeba dieci rodzic ,bo mamy niz ;] demograficzny...
Strasznie prorodzinny doktorek.
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
13 maja 2011, 10:35
no właśnie zmieńcie lekarza :)
choć domyślam ię, ze po badaniach w trakcie ciąży odechciewa się wizyt na długi czas ;)