Temat: brak seksu w związku

Czesc, mam duzy problem..


jestem z moim chłopakiem od 2 lat i bardzo go kocham.. nie uprawiamy seksu z wzgledu na mnie...nie umiem tego wytlumaczyc ale strasznie sie tego boje.. probowalismy moze z 10 razy ale ja jestem zupelnie 'sucha' ze strachu..Chcialabym uprawiac seks ale panicznie sie boje bólu..

ale wiekszym problemem jest chyba to.. ze ja nie lubie jak partner mnie pieści... to jest moj 3 partner i nigdy tego nie lubilam.. ja go naprawde bardzo kocham ale mam wrazenie ze ja w ogole nie potrzebuje pieszczot, seksu i takich spraw do szczescia.. zmuszam sie zeby mogl mnie dotykac itp bo tak naprawde nei sprawia mi to przyjemnosci :( i nigdy nie sprawialo.. tylko to ejst dziwne ze ja jak jestem np. sama odczuwam podniecenie, masturbuje się kilka razy dziennie, ogladam filmy pornograficzne, podnieca mnie to ale wszystko to jak jestem sama... a jak juz jest ktos, to ja tego w ogole nie potrzebuje.. moze to wlasnie przez to, ze sama sie czesto zadowalam? Nie wiem co mam zrobic bo jest mi zal glownie jego no jest facetem i jeszcze prawiczkiem i wiem jak bardzo by chcial... myslalam juz zeby sie upic i zeby wtedy sie ze mna kochal zebym nic nie czula ... :(:( I chce podkreslic ze to nie chodzi o to ze to nie odpowiednia osoba bo mialam juz partnerow innych i zawsze jest tak samo jesli chodzi o te sprawy. A jego bardzo kocham i bardzo mi zalezy :(


Może za bardzo się tym stresujesz? Nie spinaj się tak, może jakoś rozbudujcie swoją grę wstępną. Skoro podczas masturbacji sprawiasz sobie przyjemność, to pokaż mu jak on ma to robić...No i rozejrzyj się za jakimś żelem nawilżającym..albo wazelina-powinno coś pomóc. Ale przedewszystkim Ty musisz sie wyluzować i nie traktowac sexu jak obowiązek i zło konieczne.:)
Pasek wagi
moze jestes asem?? tzn osoba a seksualna, osoby te wogole nie potrzebuja seksu, skoro piszesz ze to juz ktoras osoba z kolei, to pora wybrac sie do psychologa, albo jakiegos specjalisty, moze byc tak ze problem jes tylko w Twojej psychice.
> moze jestes asem?? tzn osoba a seksualna, osoby te
> wogole nie potrzebuja seksu, skoro piszesz ze to
> juz ktoras osoba z kolei, to pora wybrac sie do
> psychologa, albo jakiegos specjalisty, moze byc
> tak ze problem jes tylko w Twojej psychice.
ale ona potrzebuje seksu, tylko że rozładowuje się sama.
a może film porno obejrzyj z facetem? wtedy się podniecisz, a potem pokażesz mu jak ma to robić żeby Ci było dobrze. po prostu zamiast Twojej ręki to jego;)
Widac ze masz jakies problemy natury psychicznej i jestes do mezczyzn zrazona... Moze mialas jakies okropne doswiadczenia z facetami? Z tego co piszesz, to problem jest na tyle powazny, ze raczej tylko terapia pomoze bo widac ze sama raczej sobie z tym kompletnie nie radzisz.
ja ci szczerze polecam psychoterapie, wiele mlodych kobiet ma problemy z akceptacja swojej kobiecosci, co sie objawia miedzy innymi tak jak to opisujesz...
Ja jestem trochę asem.Seks daje mi poczucie bliskości i zadowolenie z tego, że daję partnerowi przyjemność.
Ja sama fizycznej przyjemności wogóle nie odczuwam.Ta psychiczna jest jednak dla mnie wystarczająca.
Może ochota na pieszczoty przyjdzie Ci z wiekiem... Ja jak miałam 17-18 lat bałam sie uprawiać seks bo balam sie strasznie ze wpadniemy, może u ciebie też jest taka blokada...?
Może ochota na pieszczoty przyjdzie Ci z wiekiem... Ja jak miałam 17-18 lat bałam sie uprawiać seks bo balam sie strasznie ze wpadniemy, może u ciebie też jest taka blokada...?
Może ochota na pieszczoty przyjdzie Ci z wiekiem... Ja jak miałam 17-18 lat bałam sie uprawiać seks bo balam sie strasznie ze wpadniemy, może u ciebie też jest taka blokada...?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.