- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 54
8 maja 2011, 14:35
Hej.Otoz nie mam okresu od 3 miesiecy i zaczyna mnie to martwic.Nigdy nie mialam regularnego okresu,ale 2 miesiace to byl najdluzszy czas,a 3 nigdy!Okres mam juz od ponad 4 lat.Ciaza to na pewno nie jest.Co zrobic?Isc do ginekologa,nigdy nie bylam boje sie...
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1053
8 maja 2011, 14:36
jak najszybciej do ginekologa, z tym nie ma żartów, zero wstydu
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
8 maja 2011, 14:39
3 miesiące to długo. ja nie dostałam w zeszłym miesiącu i już się martwię, a w ciąży też na 100% nie jestem.
jak nie wróci do końca maja to wybieram się do ginekologia i Tobie też polecam, bo tak jak pisze etruska z tym nie ma żartów.
Edytowany przez crawfish 30 kwietnia 2012, 14:13
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1122
8 maja 2011, 15:07
Ja przed odchudzanie straciłam na bodajże 4 miesiące. Poszłam do poleconej mi ginekolog przez moją ciocię, powiedziałam, że nie chcę badania. Nie zrobiła mi, bo nie było potrzebne. Byłam w szpitalu na dwa dni. Pobrali mi krew i zrobili USG, okazało się, że miałam pęcherzyk przetrwały dlatego nie miałam okresu, dostałam hormony i od dwóch miesięcy je biorę i mam okres.
Co prawda ja poszłam do tego szpitala tak z miejsca, bo po znajomości, ale myślę, że nie będziesz musiała jakoś długo czekać.
8 maja 2011, 15:39
Ja nie mam okresu od 11 miesięcy (a tak ogólnie to mam od 3 lat i też zawsze miałam nieregularny), ale do ginekologa nie pójdę, myślę, że po diecie, jak zacznę zwiększać kalorie itp to sam wróci.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1122
8 maja 2011, 19:56
> Ja nie mam okresu od 11 miesięcy (a tak ogólnie to
> mam od 3 lat i też zawsze miałam nieregularny),
> ale do ginekologa nie pójdę, myślę, że po diecie,
> jak zacznę zwiększać kalorie itp to sam wróci.
Ty jesteś głupia czy jak? Sorry, ale jak można się do takiego stanu doprowadzać? Nie masz od 11 miesięcy i myślisz, że jak nagle sobie zaczniesz jeść więcej to wróci?
A ja przez chwilę myślałam, że mam do czynienia z kimś mądrym oO