- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2021, 18:47
Cześć dziewczyny! W tym roku, po 9 latach przyjmowania antykoncepcji hormonalnej zdecydowałam się odstawić tabletki. Ze względów zdrowotnych, a także dlatego, że kiedy zaczęłam je przyjmować miałam 16 - naście lat i nie znam tak naprawdę swojego dorosłego organizmu.
Pierwszy miesiąc po odstawieniu było wszystko w porządku, okres dostałam po 30 dniach, drugi okres po 28 dniach. Teraz minął trzeci miesiąc, okres powinnam dostać w niedzielę, a do dzisiaj brak (tj. środa)... Oprócz tego dostaję straszne zmiany skórne, bardzo duży wysyp na plecach i na twarzy, coraz szybciej przetłuszczają mi się włosy.
Na początku myślałam oczywiście o ciąży, ale nie ma na to większych szans, ponieważ zabezpieczam się z partnerem prezerwatywami, żadna nie pękła, nie zsunęła się, a dodatkowo do wytrysku dochodziło poza właściwym stosunkiem (na zewnątrz). Dla spokoju zrobiłam 2 testy ciążowe - obydwa są negatywne. Okresu jednak nadal nie ma...
Byłam dzisiaj u ginekologa, okazało się, że mam zapalenie pęcherza, a w sprawie okresu lekarz zasugerował, że albo to jednak ciąża albo mogę mieć obniżony progesteron w 2 fazie cyklu. Dostałam dopochwową luteinę na wywołanie okresu (podobno mam go dostać w ciągu 10 dni).
Czy są tu dziewczyny, które miały podobny przypadek? Jak wyglądał Wasz cykl po odstawieniu tabletek? Ktoś brał luteinę na wywołanie? A może to jednak ciąża?
3 marca 2021, 19:28
czemu nie zalecił ci zrobić bety z krwi? By się wyjaśniło czy to ciaza? Co do organizmu kazdy reaguje inaczej.. tym bardziej że tak jak napisałaś nie znasz swojego dorosłego organizmu.
3 marca 2021, 19:43
Ja (i mnóstwo innych kobiet) miałam takie problemy po odstawieniu tabsów. Tragiczna cera (skończyło się na doustnej izotretynoinie), wtórny brak miesiączki. U mnie na początku luteina pomagała, potem już nie. Jeśli masz mc w normie, USG nie wykazało PCO, to po prostu daj sobie czas, aż przysadka zaskoczy, że musi sama pobudzać jajniki do pracy ;)
Edytowany przez ja.nevim 3 marca 2021, 19:44
3 marca 2021, 20:38
Przy infekcji dróg moczowych, może spóźniać się okres. Miałam taką sytuację właśnie przy zapaleniu pęcherza - miesiączka opóźniła mi się o tydzień, gdzie praktycznie całe życie miałam regularne krwawienia. Na moje to nie ciąża.
3 marca 2021, 20:54
Tez tak miałam po 7 latach. Brak okresu ponad 3 miesiące. Wszystko było uśpione i musi się na nowo rozbujać.
3 marca 2021, 21:38
mialam okropne problemy z cera I ogolnie skorne, bo wypryski mialam na plecach, dekolcie. Doraźnie ratowalam się mechanicznym oczyszczaniem u kosmetyczki i kwasami. Unormowalo się to wszystko po ok roku do dwóch lat ... 🙄
Edytowany przez Prosiatko.3 3 marca 2021, 21:38
3 marca 2021, 23:05
No niestety ale cała gospodarka hormonalna musi ci się przestawić a to nie jest proste ani szybkie.
4 marca 2021, 08:04
Nie tak dawno odstawiłam tabletki po 10 latach. Rzeczywiście przez pierwsze 2 miesiące pojawiały mi się wypryski na szyi i żuchwie, ale później wszytsko wróciło do normy. Daj sobie czas na powrót do normalnego cyklu.
4 marca 2021, 09:16
Nie tak dawno odstawiłam tabletki po 10 latach. Rzeczywiście przez pierwsze 2 miesiące pojawiały mi się wypryski na szyi i żuchwie, ale później wszytsko wróciło do normy. Daj sobie czas na powrót do normalnego cyklu.
U mnie podobnie. Chociaż wypryski pojawiły się jakiś czas po odstawieniu i zniknięcie zajęło im więcej. Pierwszy cykl miałam wyjątkowo długi, 8-9 tygodni chyba, plus ból jajników:/.
4 marca 2021, 12:47
Ja brałam tabletki 6,5 roku, odstawiłam i 3 pierwsze cykle miałam normalnie co ok 30 dni, a w kolejnym już sie staraliśmy o dziecko i się udało za pierwsza próbą :) ja przed tabletkami miałam bardzo nieregularne i bolesne miesiączki, wyszła mi też wtedy podwyższona prolaktyna, brałam Bromergon przez jakiś czas.
Twoje hormony moga teraz świrować, porób sobie wszystkie badania koniecznie.