Temat: yasminelle ----> novynette

Chciałam się dowiedzieć, czy może któraś z Was miała przejście z yasminelle (przepisanych głównie na trądzik - istotne!) na novynette lub inne tabletki? No i w związku z tym jakie były efekty, czy cera się nie pogorszyła...

 

Pytam, ponieważ biorę yasminelle właśnie z powodu problemów z cerą, zaleczyłam ją już ale nie chcę odstawiać żeby znów nie wróciło. Mam buźke w strasznym stanie po tych przygodach i jak dojdę do siebie z kasą to biorę się za jej odnowę. A yasminelle to jedne z droższych tabletek, jak słyszę że niektóre kosztują 8 zł to się zastanawiam, czy nie zmienić. Tylko boję się tej zmiany.

 

Dlatego proszę jeśli miałyście podobne doświadczenia napiszcie. Wiem, że z takimi pytaniami do lekarza się chodzi, ale ja już tylu lekarzy zaliczyłam i nigdy w niczym nie pomogli.... Straciłam wiarę w ich porady:)

myślę, że te tańsze tabletki są "starej generacji". bałabym się, że przytyję;) oczywiście mogę się mylić
Ja teraz biorę Novynette i niestety cera po nich tak mi się pogorszyła, że masakra :( jak nie miałam jakiś większych problemów z trądzikiem tak odkąd zaczęłam je brać cera porażka..duużo czerwonych pryszczy :| ale wiadomo hormony to hormony na każdego działają inaczej :)
Ja też biorę Novynette i też pogorszyła mi się cera ale są to tabletki które w końcu nie wpływają na moją wagę, tych tanich typu Mycrogynon   (coś w tym stylu) za 8 zł to nie polecam są to tabletki starej generacji i znam wiele przypadków że kobiety po prostu po tym puchną, lepiej zostać przy tych droższych skoro Ci służą. Ale w twoim wypadku może być inaczej, na każdego tabletki działają inaczej. Warto zrobić badania hormonalne, Novynette to w sumie tabletki z małą ilością hormonów podobnie jak Yasminelle.

Wkurza mnie to, że to wszystko kwestia loterii. Novynette są reklamowane tak samo jak yasminelle, czyli że nie zatrzymują wody, że nowoczesne, że poprawiają cere... a są tańsze o połowę.

 

Fakt wody nie zatrzymują i są dobre na humorki :D bo ja np po sylvie20 miałam straszne zmiany humoru wliczając w to nawet miesięczną depresje..ooo tak bez powodu się zaczęła a teraz przy Novynette jest wszystko ok ;d nawet moje kochanie stwierdziło, że odkąd zaczęłam je brać to twarz mi się wysmukliła
no ale cery to one raczej nie poprawią. Ja teraz próbuję zażywać drożdże z bratkiem na cerę i widzę dosyć różnicę :D cera powoli wraca do normy :D

czyli cera po novynette się pogarsza....

a te drożdże z bratkiem to jakieś tabletki? na duże problemy z cerą czy takie niewielkie?

nom to tabletki :) 60 kosztuje ok 12 zł :P hmm podobno działają i na większe xd ja jak narazie stosuje pierwsze opakowanie :) i po niecałym tygodniu jestem w miarę zadowolona :) a co najmniej okropne wypryski na plecach i dekolcie mi znikły :D no i skóra na twarzy też już nie jest taka blee tylko robi się coraz gładsza :D zresztą  to właśnie drożdże są najlepsze na trądzik :D
to narobiłaś mi na nie apetytu hmm :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.