Temat: Stosunek przerywany

Zastanawia mnie fakt, ze przez stosowanie stosunku przerywanego od dwóch lat(tak, wiem, to nie jest metoda)  nie zaliczylismy wpadki z chłopakiem..  A tyle sie o nich słyszy. Mimo ze np byl to dzien owulacji. Jest sie czym martwić pod kątem bezpłodności? 

Nawet jak przy przerywanym czasem coś z penisa wypłynie do pochwy, to wiesz ile plemniki ginie w drodze do jajeczka? Może po prostu plemniki nie docierają, bo jest ich mniej niż przy pełnym stosunku.

Pasek wagi

My od 10 lat tak sie zabezpieczamy, mamy dwoje planowanych dzieci

XXkilo napisał(a):

Nawet jak przy przerywanym czasem coś z penisa wypłynie do pochwy, to wiesz ile plemniki ginie w drodze do jajeczka? Może po prostu plemniki nie docierają, bo jest ich mniej niż przy pełnym stosunku.

Wystarczy ze jeden dotrze

Pasek wagi

ja tak miałam i tez mnie to zastanowiło, po 2 latach przestaliśmy „przerywać” a po 3 latach zrobiliśmy badania i się okazało ze nie możemy mieć dzieci (bez leczenia itd). 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.