Temat: tabsy vs plastry - co lepsze?

Cześć wam!
Potrzebuję porady... Otóż zastanawiam się nad doborem antykoncepcji. Myślałam o tabsach, ale większość moich kol po nich tyje. A tego chciałabym uniknąć przede wszystkim. Ponadto spadek libido też nie urządza... O plastrach słyszałam wiele dobrego, ale tylko od jednej osoby. Co mi polecacie? Oczywiście pójdę do ginekologa, ale chciałabym wiedzieć jak z nim rozmawiać. 
Czytałam, że większość skutków ubocznych normuje się po jakimś czasie, ale mam tylko miesiąc i na 1,5 mies. Skoro chcę zacząć w lipcu, może lepiej jednak w czerwcu, żeby się choć trochę unormowało? I czy rzeczywiście tak się dzieje?
Nie mam ochoty tłumaczyć lek dlaczego wtedy i na taki okres czasu, bo to moja sprawa. no chyba że zapyta bo to konieczne.
 Jaka jest wasza opinia?
ja też chciałam stosować plastry ale pomimo że wagę mam w normie to nie mogę, tylko dla szczuplutkich;/ niestety, no chyba że do takich należysz to słyszałam dobre opinie
nigdy nie brałam tabletek, więc nie mam porównania, ale z plastrów jestem bardzo zadowolona. nie muszę o nich codziennie pamiętać, co jest dla mnie ogromnym plusem, bo jestem zapominalska, nie przytyłam, nie odczuwam spadku libido, nie odklejają się, tzn. rogi plastra tak, ale to nie ma żadnego wpływu na skuteczność i tylko raz mi się odkleił (stosuję ok. 2 lata albo więcej) a to też w taki sposób, że wiedziałam o tym i po prostu sama w końcu odkleiłam i wymieniłam na nowy. jedynym minusem jest to, że często się brudzi, szczególnie jeżeli nosi się czarne rzeczy. poza tym jestem bardzo zadowolona i mogę polecić w 100%
Ja mam przyklejony dopiero drugi plaster, ale po 3 różnych tabletkach mogę stwierdzić, że z tym się czuję lepiej. Od razu zeszła mi woda, której nabrałam przy ostatnich, i (no, dla mnie to plus) przy plastrach jak na razie mam o wiele mniejszy apetyt. Ogólnie jak na razie jestem za plastrami. Ale to chyba indywidualna sprawa każdego organizmu.
Ja od września biorę Midianę, potem przerzuciłam się na Asubtellę. Nie wiem czy przytyłam, ale libido spadło do tego stopnia, że kocham się z chłopakiem jakieś dwa razy w miesiącu... :( Dlatego stwierdziłam, że przyjmowanie ich nie ma sensu, w niedzielę powinnam wziąć pierwszą tabletkę, ale postanowiłam je odstawić. W końcu i tak nie mam ochoty...
Moja koleżanka ma olbrzymie problemy z alergią. Jest praktycznie uczulona na wszystko i po dniu w miejscu plastra zrobiła jej się okropna wysypka, gdy ściągnęła przeniosła się na pół pleców :/ Trzeba też mieć poniżej 70kg, inaczej tracą na skuteczności. Też myślę nad tą metodą, tylko że teraz przychodzi lato, człowiek by się poopalał, a tu zostanie biały kwadracik ;)

Stosuję tabletki ale uważam plastry za nowoczesną i bardzo skuteczną metodę antykoncepcji.

A jak długo stosujecie te plastry? Od początku wszystko było w porządku? Też jestem do nich bardziej przekonana. Zastanawiam się tylko czy nie zacząć już pod koniec maja, kiedy będzie następny okres, mimo że nie potrzebuję na razie, czy czekać do końca czerwca...
Plastry są o tyle lepsze od tabletek, że są wchłaniane bezpośrednio do tkanek z pominięciem wątroby, a skuteczność i wszelkie skutki uboczne są takie same, bo to są te same hormony, które mają w taki sam sposób zadziałać... tycie po tabletkach anty to mit, nie można przytyć od pigułki, może na początku zatrzymać się woda, ale ona zejdzie, a tłuszczyku się od pigułek nie nabawisz... tak samo po plastrach może zatrzymać się woda i też może spaść libido, to jest kwestia odpowiedniego doboru dawek hormonów...
Pasek wagi
moja koleżanka po plastrach zaszła w ciąże :]szczupła jest... po 2 latach stosowania... :) widocznie była tym "1%"
libido  niezależnie od tego czy bedziesz używać plastów czy tabletek może spaść... tak samo wszystkie inne skutki uboczne w tym można przytyć. Plasty polegają na tym że są wygodne - nie musisz codziennie pamiętać o łykaniu tabletki no i chyba najważniejszym jest to że "omijają" wątrobę. ale z tego co widzę to Magdalenadz własnie to samo napisała ;) ale w takim razie powtórzę...
plastry mi sie odklejaly i mialam zawroty glowy...
po tabletkach mialam problemy z krazeniem, zoladkiem, zawroty glowy
po krazku mialam zerowe libido i straszne problemy z krazeniem

hormony to tak naprawde syf. (co ja przezylam odstawiajac).. chyba najlepsza jest niehormonalna spiralka
choc ja zostalam jedynie przy gumkach

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.