Temat: Mam pytanie ...

do kobiet, które wiedzą, że nie chcą dzieci i są gotowe na aborcję.

Dlaczego chirurgicznie nie pozbawicie się płodności ? 

Temat mnie nie dotyczy bo chce mieć dzieci, usunęłabym tylko w przypadku gdyby badania wykazały że urodzę ciężko chore dziecko ale chirurgiczne ubezpłodnienie? Przecież to w Polsce nielegalne niestety, chory kraj. Chyba że wazektomia. Ale to wtedy nie moja decyzja tylko faceta 

szemranakejt napisał(a):

Temat mnie nie dotyczy bo chce mieć dzieci, usunęłabym tylko w przypadku gdyby badania wykazały że urodzę ciężko chore dziecko ale chirurgiczne ubezpłodnienie? Przecież to w Polsce nielegalne niestety, chory kraj. Chyba że wazektomia. Ale to wtedy nie moja decyzja tylko faceta 

Ale chodzi mi o to, że aborcja też jest nielegalna (poza wyjątkami), więc tu kobiety nie widzą przeszkody w wykonaniu zabiegu. Natomiast jak jest mowa o pozbawieniu płodności to nagle wyskakują, że przecież nie można. Dlaczego kobiety walczą o prawo do aborcji  , czyli chcą działać na skutek zamiast walczyć o prawo do działania na przyczynę. 

O co tym kobietom chodzi ?

za moich czasow to nie było możliwe

Pasek wagi

Rozważam w niedalekiej przyszłości. Oczywiście zagranica, bo w PL ciemnogród i nikt zabiegu bez wskazań medycznych nie przeprowadzi. 

Podwiązanie jajowodów na życzenie nie jest w Polsce legalne. P.S. nawet to nie jest w 100% skuteczne, ale około 99,5% - według wskaźnika Pearla.

twickythings napisał(a):

Podwiązanie jajowodów na życzenie nie jest w Polsce legalne. P.S. nawet to nie jest w 100% skuteczne, ale około 99,5%

Ale aborcja też jest nielegalna, ale jakoś kobiecie to łatwo przychodzi pozbawić dziecko życia, znaleźć lekarza, który podejmie się zabiegu, zamiast po prostu pozbawić się płodności. 

Noma żadna kobieta nie chce aborcji jako metody antykoncepcyjnej i nie o to "zwolenniczki aborcji" walczą!  Nie widzisz różnicy ? 

Chcemy mieć wybór jeżeli płód będzie miał choroby genetyczne, jeżeli będzie z gwałtu, jeżeli będzie mógł nas zabić itp. CHCEMY MIEĆ WYBÓR a nie kolejną metodę antykoncepcyjna 🤦

Wydaje mi się, że mało komu to przychodzi łatwo, nawet jeśli się ostatecznie na tą aborcję zdecyduje. Poza tym są też przypadki, że ktoś planuje mieć kiedyś dzieci - po 30-stce np. A mimo antykoncepcji wpadnie z chłopakiem mając np. 18 lat. To jest wtedy wielka tragedia, a jak się jeszcze nie ma wsparcia w rodzinie to już w ogóle.

To są takie kwestie moralne, że nie widzę tu pola do dogadania się pomiędzy stronami - to jak dyskusje czy bóg istnieje. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.