© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 listopada 2019, 18:41
Mąż do pracy zamówił sobie kebaba. Ja na nasza obiado-kolacje zrobilam frytki, nugetssy z piersi kurczaka i kupilam surówke. Mąż zwija mi sie z bólu. Boli go prawe podżebrze i promieniuje na plecy.
Jak mu ulżyć w bólu? Do lekarza nie chce. Ten typ tak ma... mam w domu no-spe, ibumprom, apap i sylimarol, herbatka rumiankowa i mietowa.
Poratujcie.
Czym go karmic?
Z gory dziekuje.
19 listopada 2019, 18:52
off top
Przepraszam, ale aż się kusi coś napisać. W innym wątku narzekasz, że dopiero 19 tydzień i przytyłaś 13 kg. Coś tam sugerujesz, że kobiety w Twojej rodzinie tyło po 30 kg.
"frytki, nugetssy z piersi kurczaka" - te kilogramy z powietrza i genów się nie biorą.
Poza tym skąd wiesz, że to pęcherzyk jak mąż u lekarza nie był ?
Edytowany przez Marisca 19 listopada 2019, 18:54
19 listopada 2019, 18:54
off topPrzepraszam, ale aż się kusi coś napisać. W innym wątku narzekasz, że dopiero 19 tydzień i przytyłaś 13 kg. Coś tam sugerujesz, że kobiety w Twojej rodzinie tyło po 30 kg. "frytki, nugetssy z piersi kurczaka" - te kilogramy z powietrza i genów się nie biorą.
Jak zawsze każdemu musisz dokopac bo bys była chora.
19 listopada 2019, 18:56
Poza tym skąd wiesz, że to pęcherzyk jak mąż u lekarza nie był ?
P.S.
Tak się złożyło, że w temacie o wadze nie chwaliłaś się co jesz , więc tam nie było sposobności odnieść się do tego z jakich powodów tyle w ciąży przytyłaś.:P
Edytowany przez Marisca 19 listopada 2019, 18:59
19 listopada 2019, 19:00
Wątroba nie boli - nie ma nerwów, wiec może to byc tylko pęcherzyk. I prosze o odpowiedzi na temat. Teraz zasmiecasz forum...
19 listopada 2019, 19:04
Daj mu dwie no-spy od razu to ból szybko minie. Sylimarolu nie znam, w takich przypadkach w domu używany jest Hepatil, też dwie tabletki
19 listopada 2019, 19:04
Ból po prawej stronie może oznaczać wiele dolegliwości. Więc zamiast pytać na forum to znajdź sposób na przekonanie męża do wizyty u lekarza. Chyba zależy Ci na nim i jego zdrowiu prawda.
19 listopada 2019, 19:39
Jeśli mąż ma tak silne bóle to jest prawdopodobieństwo kamicy żółciowej. Tego nie wolno lekceważyć bo skutki mogą być tragiczne. Woreczek stale podrażniany kamieniem jest w stanie zapalnym a zaniedbanie może prowadzić do rozlania się, zapalenia otrzewnej i spowodować nawet zgon. To nie są żarty, wizyta u lekarza jest konieczna. Na wizycie dostanie skierowanie na USG i wszystko będzie jasne.
Edytowany przez 19 listopada 2019, 19:41
19 listopada 2019, 19:48
Niestety u mnie przy takim bólu pomagały tylko wymioty i kroplówka z papaweryny. Dietę musi trzymać, diagnostyka też wskazana bo ja np miałam b podniesione enzymy watrobowe przy początkach kamicy. No spe mu daj
19 listopada 2019, 19:53
nospa i syrimarol
